Ruszyła budowa kompleksu trzech małych skoczni narciarskich w centrum Wisły – poinformował PAP burmistrz miasta Jan Poloczek.

Jego zdaniem, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwsze zawody można będzie rozegrać już jesienią.

„Robotnicy weszli już na plac budowy, zgromadzili sprzęt i rozpoczęli pracę. Pełną parą ruszą po długim majowym weekendzie. Mam nadzieję, że jesienią rozegramy tam pierwsze zawody” – powiedział burmistrz.

Kompleks trzech skoczni HS10, HS20 i HS40 buduje konsorcjum dwóch krajowych firm. Powstaje w miejscu, gdzie stały dotychczasowe obiekty, zdemontowane jesienią ubiegłego roku.

Inwestycja będzie kosztowała ok. 3 mln zł. Niespełna 1 mln zł trafi na ten cel z ministerstwa sportu, a 2 mln przekaże samorząd Śląska. Większość pieniędzy została już przekazana.

„Oczekujemy jeszcze na ostatnią transzę, ok. 800 tys. zł, z urzędu marszałkowskiego. Mam nadzieję, że sejmik wkrótce podejmie stosowną decyzję” – dodał burmistrz.

Nowe skocznie w centrum miasta można będzie wykorzystywać przez cały rok: otrzymają nawierzchnię igielitową. Trenować na nich będą głównie najmłodsi zawodnicy miejscowej Wisły-Ustronianki, którzy dotychczas musieli jeździć na zajęcia do Szczyrku lub Bystrej.

Kompleks będzie posiadał certyfikat FIS umożliwiający przeprowadzanie zawodów międzynarodowych dla najmłodszych adeptów skoków narciarskich. Dotychczas miały go jedynie skocznie w Zakopanym.

Wisła, po wybudowaniu małych skoczni, będzie dysponowała kompletną bazą szkoleniową. Obok nich w mieście istnieje obiekt HS42 i HS71 w Łabajowie oraz HS134 w Malince.

Kompleks skoczni w centrum Wisły został wybudowany w 1962 roku, a zmodernizowany w 1997. Karierę sportową rozpoczynał na nich Adam Małysz. Najdalej skoczył tu Paweł Słowiok, który w lutym 2004 roku uzyskał odległość 46,5 m. W ostatnich latach obiekty były nieczynne. (PAP)