Powstanie w Kielcach państwowej szkoły muzycznej ogólnokształcącej dla około 500 uczniów - zapowiedział w czwartek wiceprezydent tego miasta Andrzej Sygut. Minister w Kancelarii Premiera Przemysław Gosiewski zdeklarował, że szef resortu kultury i dziedzictwa narodowego może ten projekt wesprzeć materialnie.

Gosiewski dodał na konferencji prasowej w Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim, że zarządzeniem premiera z 15 grudnia tego roku przyznano Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego - z ogólnej rezerwy budżetowej środków finansowych - 150 tys. zł z przeznaczeniem na zakup fortepianu koncertowego marki Steinway & Sons dla Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Kielcach. 120 tys. zł na taki sam cel otrzyma Zespół Szkół Muzycznych w Słupcy.

Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów powiedział też, że minister kultury może dofinansować unijnymi pieniędzmi projektowaną przez kielecki samorząd adaptację budynku na potrzeby szkoły muzycznej.

Wiceprezydent Kielc nie ujawnił na razie szczegółów tego projektu; obiecał, że dziennikarze poznają je razem z radnymi na pierwszym w styczniu posiedzeniu komisji edukacji Rady Miasta.

Jak przypomniał dyrektor kieleckiej Szkoły Muzycznej I i II stopnia Artur Jaroń, ogólnokształcącą szkołę muzyczną w Kielcach Rada Miasta postanowiła utworzyć już w 1953 roku, jednak uchwała w tej sprawie nie została dotychczas wykonana. Z tego powodu uzdolniona muzycznie młodzież uczy się przedmiotów ogólnokształcących do południa w szkole powszechnej, a muzyki i jej teorii - po południu w szkole muzycznej. "Tak zorganizowana edukacja zabiera wiele czasu i energii" - podkreślił pedagog.

Jaroń dodał, że markowy, koncertowy fortepian dla uczniów zostanie zakupiony w Hamburgu za 400 tys. zł; sto tys. zł do pieniędzy z budżetu państwa dołoży Urząd Miasta, a resztę szkoła i sponsorzy. Na inauguracyjny koncert nowego instrumentu dyrektor obiecał zaprosić "gwiazdę polskiej pianistyki". (PAP)