Badania próbek wody z warszawskiego Jeziorka Czerniakowskiego potwierdziły, że znajdują się w nim bakterie przecinkowca cholery typu nieepidemicznego. "Nie ma żadnego zagrożenia epidemią cholery" - powiedział w środę PAP rzecznik prasowy stołecznego Sanepidu Wiesław Rozbicki.
Zarazki cholery zostały wykryte dwa tygodnie temu, po tym, jak w jeziorku utopił się mężczyzna pracujący jako sprzątacz na Dworcu Centralnym.
"Choroba wykluwa się w ciągu dwóch do pięciu dni, od momentu kontaktu z bakteriami. Przebadaliśmy rodzinę oraz współpracowników utopionego mężczyzny, wszyscy są zdrowi" - poinformował Rozbicki. "Nie zgłoszono nam żadnych przypadków zachorowań" - dodał.
Sanepid wprowadził zakaz kąpieli w jeziorku ponad miesiąc temu, kiedy ktoś wylał tam szambo. Wykryto wówczas bakterie coli i salmonelli.
Jeziorko Czerniakowskie znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie osiedli Sadyba, Czerniaków i Bernardyńska oraz Elektrociepłowni Siekierki, w pobliżu Wisłostrady i nowo wybudowanej Trasy Siekierkowskiej. W jego południowej części znajduje się popularne kąpielisko.
Przecinkowiec cholery (Vibrio cholerae) występuje obecnie głównie w krajach Trzeciego Świata, co związane jest z niskim poziomem higieny. Nośnikiem zarazka jest brudna woda. W początkowym okresie zakażenia może wystąpić biegunka lub wymioty, zwykle bez gorączki i bólów brzucha. Brak odpowiedniego leczenia może prowadzić do śmierci.
Badania próbek wody z warszawskiego Jeziorka Czerniakowskiego potwierdziły, że znajdują się w nim bakterie przecinkowca cholery typu nieepidemicznego. "Nie ma żadnego zagrożenia epidemią cholery" - powiedział w środę PAP rzecznik prasowy stołecznego Sanepidu Wiesław Rozbicki.
Zarazki cholery zostały wykryte dwa tygodnie temu, po tym, jak w jeziorku utopił się mężczyzna pracujący jako sprzątacz na Dworcu Centralnym.
"Choroba wykluwa się w ciągu dwóch do pięciu dni, od momentu kontaktu z bakteriami. Przebadaliśmy rodzinę oraz współpracowników utopionego mężczyzny, wszyscy są zdrowi" - poinformował Rozbicki. "Nie zgłoszono nam żadnych przypadków zachorowań" - dodał.
Sanepid wprowadził zakaz kąpieli w jeziorku ponad miesiąc temu, kiedy ktoś wylał tam szambo. Wykryto wówczas bakterie coli i salmonelli.
Jeziorko Czerniakowskie znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie osiedli Sadyba, Czerniaków i Bernardyńska oraz Elektrociepłowni Siekierki, w pobliżu Wisłostrady i nowo wybudowanej Trasy Siekierkowskiej. W jego południowej części znajduje się popularne kąpielisko.
Przecinkowiec cholery (Vibrio cholerae) występuje obecnie głównie w krajach Trzeciego Świata, co związane jest z niskim poziomem higieny. Nośnikiem zarazka jest brudna woda. W początkowym okresie zakażenia może wystąpić biegunka lub wymioty, zwykle bez gorączki i bólów brzucha. Brak odpowiedniego leczenia może prowadzić do śmierci.
Zapisz się na newsletter
Nie przeocz tego, co najważniejsze – zapraszamy do bezpłatnej subskrypcji newslettera, wysyłanego od poniedziałku do piątku przez redakcję Serwisu Samorządowego PAP. Łatwy przegląd informacji i bezpośredni dostęp do strony samorzad.pap.pl.