240 hektarów, na których znajduje się część operacyjna lotniska w Balicach, przekaże wojsko w użytkowanie samorządowi województwa - zapowiedział w niedzielę w Krakowie minister obrony narodowej Bogdan Klich.

"To precedens, który po Balicach może zostać zastosowany we Wrocławiu i Bydgoszczy" - powiedział minister.

Wojskowe grunty zostaną przekazane lotnisku po zawarciu stosownej umowy między Agencją Mienia Wojskowego a Marszałkiem Województwa Małopolskiego. "Stanie się to jak najszybciej" - zapewnił minister.

Lotnisko Kraków - Balice jest współużytkowane przez lotnictwo wojskowe i cywilne. Międzynarodowy Port Lotniczy im. Jana Pawła II Kraków - Balice sp. z o.o. (MPL) zarządza cywilną częścią portu lotniczego. Ogólna powierzchnia lotniska wynosi 426 ha, w tym w zarządzie MPL znajduje się ok. 24 ha.

Jak powiedział Klich, metoda jest prosta i dotychczas nie była wykorzystywana. "Polega na przekazaniu samorządowi lokalnemu w użytkowanie części operacyjnej lotniska. W przypadku Balic chodzi o 240 ha części operacyjnej, czyli drogi lądowania, kołowania i pasa startowego, a więc kluczowej części lotniska" - zaznaczył.

Klich poinformował, że taka forma użytkowania zostanie wpisana na mocy aktu notarialnego do księgi wieczystej, co pozwoli zdobywać stronie cywilnej środki inwestycyjne i europejskie na rozbudowę. "To jest przewaga formy użytkowania nad formą dzierżawą, stosowaną do tej pory w Balicach" - podkreślił.

"Mam nadzieję, że to zapewni impuls do rozwoju lotnisk i umożliwi kontrolę nad lotniskiem władzom cywilnym, a jednocześnie zagwarantuje potrzeby wojska" - dodał.