W najbliższych dniach Samoobrona złoży w Sejmie projekt nowelizacji ordynacji samorządowej. Wynikiem proponowanej zmiany byłoby uchylenie bezpośrednich wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów miast
Pod koniec obecnego tygodnia, lub na początku przyszłego Samoobrona złoży w Sejmie projekt nowelizacji ordynacji samorządowej - poinformowała na poniedziałkowej konferencji prasowej w Białymstoku wicemarszałek Sejmu Genowefa Wiśniowska.
Z kolei wiceszef partii Stanisław Łyżwiński powiedział, że projekt zmian Samoobrona złoży już w tym tygodniu. Według Łyżwińskiego, koalicjanci Samoobrony - PiS i LPR - wstępnie akceptują proponowane przez Samoobronę zmiany w przepisach dotyczących wyborów samorządowych.
Główną zmiana jaką proponuje Samoobrona jest uchylenie bezpośrednich wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Samoobrona chce, by osoby na takie stanowiska wybierali i odwoływali radni.
Wiśniowska podkreśliła, że pomysł Samoobrony to efekt licznych głosów jakie partia ma od wyborców, którzy są zainteresowani takimi zmianami. "W chaosie medialnym nikt nie pyta o zdanie wyborców czy też, mieszkańców, jak charakteryzują dotychczasowe rządy wójtów, burmistrzów" - mówiła Wiśniowska.
Odnosząc się do opinii PO, która się pomysłom Samoobrony sprzeciwia, Wiśniowska powiedziała dziennikarzom, że działania Platformy odczytuje jako realizację zapowiedzi z kongresu PO, stworzenia "obywatelskiego ruchu oporu przeciwko władzy".
Podlaski poseł Samoobrony Janusz Wójcik nie wykluczył, że rozważane będzie "wariantowanie" - jak się wyraził - sposobu wyborów. Dodał, że jedną z propozycji do omówienia jest np. to, by w miastach powyżej 0,5 mln mieszkańców pozostawić formę bezpośrednich wyborów prezydenta.
W jego ocenie, zmiany jakie proponuje Samoobrona to "nie jest zamach na demokrację", a chęć rozwiązania sprawy w ten sposób, żeby radni "w jak najlepszej formie współpracowali z ludźmi od wójta do marszałka". "Rozmawialiśmy również z przedstawicielami PiS, którzy - powiedziałabym - zastanawiają się, dyskutują nad tym tematem" - poinformowała Wiśniowska.
Łyżwiński poinformował, że Samoobrona chce także zmienić przepisy dotyczące ewidencji partii politycznych tak, by uniemożliwić rejestrowanie ugrupowań, których nazwa jest podobna do nazwy istniejącej już partii.