W Nowej Słupi u stóp Łysej Góry w sobotę i niedzielę odbędą się XXXIX Dymarki Świętokrzyskie. Głównym punktem imprezy będzie wytop żelaza w ziemnych piecach, zwanych dymarkami, metodą stosowaną przed dwoma tysiącami lat.
W ramach festynu archeologicznego "Człowiek i żelazo w pierwszych wiekach naszej ery", przygotowanego przez Świętokrzyskie Stowarzyszenie Dziedzictwa Przemysłowego, oprócz wytopu żelaza studenci i archeolodzy pokażą m.in. metody produkcji dziegciu i szklanych paciorków, obróbki bursztynu i skóry, warsztaty plecionkarstwa, tkactwa, garncarstwa.
"W tym roku po raz pierwszy na Dymarkach pojawią się osoby zajmujące się zielarstwem" - zapowiedziała w rozmowie z PAP dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Nowej Słupi Agnieszka Klusek. Gmina jest organizatorem imprezy.
Od kilku lat na Dymarkach obecni są rzymscy legioniści, w których wcielają się pracownicy i studenci Zakładu Historii Starożytnej UMCS w Lublinie. "Rzymianie" zaprezentują publiczności swoje uzbrojenie oraz pokazy walk.
Impreza w Nowej Słupi jest też okazją do prezentacji dorobku artystycznego regionalnych zespołów ludowych oraz rękodzielników. Wystąpią również zespoły folkowe: Czeremszyna, Beltaine, Forann i Kwartet Jorgi. Gwiazdą sobotniego koncertu będzie zespół Kombi, a w niedzielę wystąpi Lombard.