Powołany przez lęborskie starostwo zespół będzie sprawdzać, czy w placówkach nie jest za dużo pracowników administracyjnych i obsługi.
Władze powiatowe chcą doprowadzić do jednolitego stylu zarządzania w szkołach. Jak pisze "Głos Pomorza" powierzchnia placówek i liczba uczniów mają zadecydować o tym, ilu potrzeba pracowników.
- Chcemy zrozumieć, dlaczego liczba sprzątaczek jest zróżnicowana w poszczególnych szkołach - mówi Wiktor Tyburski, wicestarosta lęborski.
W skład komisji wchodzą księgowe, sekretarki i kierownicy gospodarczy szkół. Nie są zadowolone z dodatkowego obowiązku i nie chcą przykładać ręki do ewentualnych zwolnień.
- Na razie chcemy rozeznać się w sytuacji, co będzie dalej, pokażą wyniki prac - wyjaśnia Tyburski . Agnieszka Caronia
Powołany przez lęborskie starostwo zespół będzie sprawdzać, czy w placówkach nie jest za dużo pracowników administracyjnych i obsługi.
Władze powiatowe chcą doprowadzić do jednolitego stylu zarządzania w szkołach. Jak pisze "Głos Pomorza" powierzchnia placówek i liczba uczniów mają zadecydować o tym, ilu potrzeba pracowników.
- Chcemy zrozumieć, dlaczego liczba sprzątaczek jest zróżnicowana w poszczególnych szkołach - mówi Wiktor Tyburski, wicestarosta lęborski.
W skład komisji wchodzą księgowe, sekretarki i kierownicy gospodarczy szkół. Nie są zadowolone z dodatkowego obowiązku i nie chcą przykładać ręki do ewentualnych zwolnień.
- Na razie chcemy rozeznać się w sytuacji, co będzie dalej, pokażą wyniki prac - wyjaśnia Tyburski . Agnieszka Caronia
Nie przeocz tego, co najważniejsze – zapraszamy do bezpłatnej subskrypcji newslettera, wysyłanego od poniedziałku do piątku przez redakcję Serwisu Samorządowego PAP. Łatwy przegląd informacji i bezpośredni dostęp do strony samorzad.pap.pl.