Kable nie są obiektem budowlanym i nie może być od nich pobierany podatek od nieruchomości. Zmiany zostały wprowadzone ustawą o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych
RIO w Opolu potwierdza – kable nie są obiektem budowlanym i nie może być od nich pobierany podatek od nieruchomości. Zmiany zostały wprowadzone ustawą o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych.
Przepisy, które miały samorządom ułatwić budowę infrastruktury telekomunikacyjnej, w tym rozbudowę sieci szerokopasmowych ze środków unijnych oznaczają jednocześnie mniejsze wypływy do lokalnych budżetów. Wszystko przez zmianę przepisów budowlanych.
RIO w Opolu zwraca uwagę, że poprawiono dotychczasową definicję „budowli”, uzupełniając przykładowe wyliczenie o pojęcie obiektu liniowego. Jednocześnie ustawodawca wprowadził w art. 3 pkt 3a ustawy – Prawo budowlane definicję obiektu liniowego.
Zgodnie z tym przepisem przez obiekt liniowy należy rozumieć obiekt budowlany, którego charakterystycznym parametrem jest długość, w szczególności droga wraz ze zjazdami, linia kolejowa, wodociąg, kanał, gazociąg, ciepłociąg, rurociąg, linia i trakcja elektroenergetyczna, linia kablowa nadziemna i, umieszczona bezpośrednio w ziemi, podziemna, wał przeciwpowodziowy oraz kanalizacja kablowa. Jednak, kable w niej zainstalowane nie stanowią obiektu budowlanego lub jego części ani urządzenia budowlanego.
Jak podkreśla regionalna izba obrachunkowa, zmiana definicji budowli w Prawie budowlanym oznacza konieczność zweryfikowania deklaracji podatkowych na podatek od nieruchomości pod tym kątem.
Mimo wątpliwości wielu przedsiębiorców samorządy do tej pory pobierały podatek o nieruchomości także od kabli. Taką interpretację potwierdził jeszcze w sierpniu tego roku Naczelny Sąd Administracyjny, jednak wyrok dotyczył stanu sprzed wejścia w życie zmian w prawie budowlanym.
Ustawa o wspieraniu rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych zaczęła obowiązywać 17 lipca 2010.
/dp/