Samorządy oszacowały straty w budżetach na 80 mln zł
Sejm uchwalił przygotowaną przez rząd ustawę abolicyjną obejmującą Polaków uzyskujących przychody poza terytorium RP. Samorządy policzyły już straty.
Zgodnie z wersją sejmową, która następnie trafi do Senatu, abolicja będzie dotyczyć podatników zarabiających w krajach, z którymi Polska ma, bądź miała, umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania, przewidujące obliczenie podatku za pomocą tzw. metody zaliczenia proporcjonalnego.
W efekcie jej zastosowania Polacy pracujący za granicą muszą się rozliczać nie tylko z miejscowym fiskusem, ale także dopłacać podatek w polskim urzędzie skarbowym.
Nowelizacja przewiduje umorzenie zaległości podatkowych wraz z należnymi odsetkami dla podatników, którzy nie dokonali rozliczenia. Zakłada także zwrot podatku dla tych podatników, którzy w latach 2002-2007 dokonali rozliczenia i zapłacili podatek.
Przeciw ustawie opowiedziały się środowiska samorządowe. Według szacunków Ministerstwa Finansów budżet państwa straci na tym 300 mln zł, zdaniem Związku Miast Polskich - w kasie samorządów oznacza to ubytek 80 mln złotych.
- Biorąc pod uwagę budżety samorządowe kwota nie jest wielka – mówił Serwisowi Samorządowemu kilka tygodni temu Ryszard Grobelny, prezes Związku Miast Polskich i współprzewodniczący zespołu ds. finansów Komisji Wspólnej. – Ważna jest jednak zasada i rekompensowanie samorządom ubytku w dochodach – tłumaczył.
Środowisk samorządowych nie przekonały wyjaśnienia wiceminister finansów Elżbiety Suchockiej-Roguskiej, która podkreślała, że mniejsze dochody z tytułu PIT nie będą dotyczyły wszystkich jednostek samorządu, a ponadto skutki finansowe ustawy to przede wszystkim umorzenie niezapłaconych zaległości podatkowych.
Za uchwaleniem ustawy abolicyjnej w Sejmie głosowało 418 posłów. Nikt się nie wstrzymał.
/dp/