Potrzebne jest precyzyjniejsze wsparcie na rewaloryzację europejskich portów – mówi gdyński radny i członek KR UE Stanisław Szwabski
Potrzebne jest precyzyjniejsze wsparcie na rewaloryzację europejskich portów – mówi gdyński radny i członek Komitetu Regionów UE Stanisław Szwabski.
W środę w Brukseli członkowie Europejskiego Komitetu Regionów przyjęli opinię autorstwa gdyńskiego radnego Stanisława Szwabskiego ws. rewitalizacji miast oraz terenów portowych. Opinia jako oficjalny dokument KR trafi do Komisji Europejskiej.
KR zaleca w niej poszukiwanie mechanizmów współpracy pomiędzy miastami a podmiotami działającymi w portach, tak żeby żadna ze stron nie dominowała. „Wiemy z doświadczeń wielu krajów, że dominacja bądź portów, bądź miasta źle się kończy dla drugiej strony” - zauważył Szwabski.
Dodał, że w opinii Komitet Regionów postuluje się również utworzenie precyzyjniejszych mechanizmów finansowych rewaloryzacji portów. „Zarówno Pakt Amsterdamski jak i Agenda Miejska UE w niedostatecznym stopniu uwzględniają zróżnicowanie funkcjonalne i geograficzne miast, w związku z tym miasta portowe nie są w nich szczególnie uwzględnione” – uważa gdyński radny.
Tymczasem, według Szwabskiego, miasta portowe są „tyglami przedsiębiorczości”, panują w nich szczególne warunki, które umożliwiają rozwój przedsiębiorczości. „W momentach, w których następuje stagnacja czy pogorszenie warunków gospodarczych, miasta te mogą stać się zaczynem rozwoju, wychodzenia z problemów gospodarczych” - przekonywał.
Szwabski zwrócił uwagę, że Malta rewaloryzację portów morskich przyjęła jako jeden ze swoich priorytetów podczas prezydencji w Radzie UE.
Jak powiedział, pomysł na przygotowanie opinii wziął się z sytuacji w b. Stoczni Gdynia, która przed laty została postawiona w stan likwidacji. Poprzedził to wieloletni okres dotacji z budżetu państwa, przerwany przez Komisję Europejską, która uznała transfery za niedozwoloną pomoc publiczną.
„Decyzja KE, która wydawała się tragiczna, po paru latach okazała się ratunkiem. Fragmenty stoczni zostały zakupione przez prywatnych inwestorów, którzy zaczęli tam produkcję, nierzadko podnosząc poziom technologiczny do najlepszego dostępnego w tej chwili na świecie” - powiedział Szwabski.
Obszar stoczni objęto pomorską specjalną strefą ekonomiczną, która zmodernizowała tamtejszą infrastrukturę. „W opinii wielu Polaków, również Gdynian, panuje przekonanie, że stocznia upadła, tymczasem to, co tam funkcjonuje, jest zdrową, żywą gospodarką, zatrudniającą ludzi, przynoszącą dochód i podatki. Stocznia istnieje, tyko w innej formie. Chęć pokazania tego gdyńskiego sukcesu była moim głównym powodem, by przygotować opinię” - zaznaczył radny.
Wcześniej na prośbę Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego Szwabski opowiadał o doświadczeniach z Gdyni Chorwatom. „Chorwacja była akurat w trakcie akcesji do UE i bała się o swój przemysł stoczniowy. Pokazałem, że nie wszystko musi pójść źle, że można znaleźć rozwiązania, które będą funkcjonowały bardzo dobrze i to bez pieniędzy państwowych” - podkreślił.
Europejski Komitet Regionów jest organem doradczym, w którym zasiadają przedstawiciele samorządów lokalnych i regionalnych ze wszystkich 28 państw członkowskich UE.
kic/Serwis Samorządowy PAP