Centralne Biuro Antykorupcyjne skontrolowało przestrzeganie zakazu posiadania udziałów w spółkach przez zastępczynię burmistrza Pucka i znalazło nieprawidłowości. Burmistrz Pucka odwołała ją znając ustalenia CBA, ale nie to było podstawą decyzji.

Funkcjonariusze gdańskiej delegatury CBA skontrolowali przestrzeganie przez zastępczynię burmistrza Lucynę Boike-Chmielińską ustawowych zakazów ograniczających prowadzenie działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Kontrola, która objęła lata 2014-19, gdy wiceburmistrz pełniła funkcję, zakończyła się 27 maja.

Naczelnik wydziału komunikacji społecznej CBA Temistokles Brodowski powiedział w środę, że w wyniku kontroli agenci biura ustalili, iż Boike-Chmielińska, pełniąc funkcję od 1 grudnia 2014 roku, jednocześnie byłą wiceprezeską puckiej spółki oraz posiadała 50 proc. wartości jej kapitału zakładowego.

"Taka sytuacja oznacza naruszenie przepisów ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. CBA poinformowała o wynikach kontroli organ nadrzędny - burmistrza miasta" - powiedział Brodowski.

Jak dodał, burmistrz Pucka zarządzeniem z 18 czerwca odwołała Boike-Chmielińską ze stanowiska.

Burmistrz miasta Hanna Pruchniewska przyznała, że znane jej były wyniki kontroli CBA, ale dodała, że to nie kontrola CBA była bezpośrednią przyczyną odwołania ze stanowiska zastępcy burmistrza miasta Puck Lucyny Boike-Chmielińskiej.

Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny

woj/