Prezes UOKiK uznał, że gmina Bielsko-Biała naruszyła prawo stosując zróżnicowane opłaty dla przewoźników komunikacji miejskiej. Miasto musi zapłacić karę 100 tys. zł. Samorząd odwoła się od tej decyzji do sądu
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) uznał, że gmina Bielsko-Biała naruszyła prawo stosując zróżnicowane opłaty dla przewoźników komunikacji miejskiej. Miasto musi zapłacić karę 100 tys. zł - poinformował w poniedziałek UOKiK. Samorząd odwoła się od tej decyzji do sądu.
Urząd ustalił, że gmina "pobierała od przewoźników zróżnicowane opłaty za korzystanie z przystanków, między innymi za utrzymywanie czystości, konserwacje i remonty".
"Wysokość kosztów ponoszonych przez przewoźników, uzależniona miała być od ilości posiadanych przystanków - im większa ich ilość, tym niższa opłata. W praktyce gmina wobec 11 przewoźników stosowała stawki jednolite, uprzywilejowując jedynie PKS" - głosi komunikat Urzędu.
Według UOKiK, podczas postępowania gmina nie przedstawiła kalkulacji wydatków uzasadniających sposób ustalania wysokości opłat. Nie wykazała także, aby koszty utrzymania czystości poszczególnych przystanków różniły się między sobą.
Zdaniem prezesa Urzędu, gmina - faworyzując PKS, który płacił ponad trzykrotnie mniej niż pozostali przedsiębiorcy - nadużyła swojej pozycji rynkowej. Prezes nakazał jej, by zaprzestała dotychczasowych działań i nałożył karę w wysokości 100 tys. zł. Decyzja UOKiK nie jest prawomocna. Samorząd może się od niej odwołać do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Rzecznik bielskiego magistratu Tomasz Ficoń powiedział, że samorząd nie zgadza się z decyzją UOKiK i odwoła się od niej do sądu. Wyjaśnił, że w mieście obowiązuje program dzierżawy przystanków, który przewiduje rabaty. PKS korzysta z około 100 przystanków, zatem opłaty są najniższe. Dodał, że pozostali przedsiębiorcy, którzy korzystają najwyżej z kilku przystanków, nie występowali o ulgi.
Ficoń wyraził zdziwienie, że kara została nałożona na samorząd, a nie na Miejski Zakład Komunikacji.
Gmina Bielsko-Biała już po raz trzeci została ukarana za naruszenie przepisów o ochronie konkurencji i konsumentów. W lipcu 2001 r. Urząd zakwestionował warunki dzierżawy miejskich parkingów, natomiast w sierpniu 2005 r. - pobieranie niezgodnych z prawem opłat za przejazd komunikacją miejską. W obu przypadkach prezes UOKiK nałożył na gminę kary pieniężne. (PAP)