To niezgodne z konstytucją - twierdzi ekspert ZPP Grzegorz P. Kubalski
Obniżenie wysokości odszkodowań dla właścicieli gruntów, przez które będą przebiegały korytarze przesyłowe, budzi wątpliwości co do zgodności z konstytucją – uważa Grzegorz P. Kubalski, prawnik, ekspert Związku Powiatów Polskich. Kubalski przekonuje, że nastąpiła poprawa i obecna wersja projektu ustawy o korytarzach przesyłowych, np. w kwestiach związanych z ładem przestrzennym nie narusza konstytucji.
Jednak, zdaniem eksperta ZPP, przepisy mogą okazać się niezgodne z ustawą zasadniczą w innych obszarach. Chodzi przede wszystkim o odszkodowania dla właścicieli terenów, przez które będą przebiegały korytarze przesyłowe.
Kubalski podchodzi sceptycznie do zapowiedzi, że ustawa w obecnym kształcie przyniesie znaczące oszczędności z tytułu wypłaty odszkodowań, których koszty mają spaść nawet ponad czterokrotnie.
Prawnik zwraca uwagę, że zgodnie z konstytucją odszkodowanie ma mieć słuszną wysokość. W jego ocenie pojawiają się więc wątpliwości natury prawnej, czy słuszna wysokość, to ta, która wynika z obecnie obowiązujących przepisów i co więcej, będzie obowiązywała we wszystkich innych obszarach poza korytarzami przesyłowymi, czy ta wynikająca z ustawy.
- Nie ma możliwości, żeby zarówno jedna, jak i druga kwota spełniały wymóg konstytucyjności – podkreśla Kubalski. - Obawiam się, że ta bardzo promowana tutaj zaleta, związana z obniżeniem wysokości odszkodowań, z konstytucyjnego punktu widzenia jest bardzo wątpliwa – dodaje.
Wątpliwości eksperta ZPP budzi też propozycja odrębności procedury postępowania w przypadku ustanawiania korytarzy przesyłowych, w porównaniu ze standardową procedurą administracyjną.
- Mamy tu do czynienia z sytuacją, w której niewiążąca opinia wyrażana przez poszczególne organy, zastępuje uzgodnienia, które te organy powinny robić w przypadku wszystkich innych procedur, np. części procedur środowiskowych – wskazuje.
Zdaniem prawnika, pewne ułatwienia powinny zostać wprowadzone, ale - jak mówi - zastanawia się, czy tak daleko idące odstępstwo od ogólnych zasad jest uzasadnione.
Ponadto w obszarze działania kodeksu postepowania administracyjnego zaproponowano istotne zmiany, dotyczące możliwości zaskarżania decyzji o ustanowieniu korytarza przesyłowego. Kubalski zauważa, że praktycznie zostają wyłączone wszystkie nadzwyczajne tryby wzruszenia decyzji ostatecznej.
Jak wyjaśnia, jeżeli upłynie 14 dni, a budowa zostanie rozpoczęta, wówczas nie ma już żadnej możliwości, żeby stwierdzić nieważność wydanej decyzji.
Kolejny bardzo kontrowersyjny zdaniem prawnika obszar, dotyczy próby zalegalizowania obecnego przebiegu sieci przesyłowych, które nie mają podstaw prawnych. Branżowi eksperci wskazują, że jest to nawet do 95 proc. długości sieci.
- Otóż zostaje przyjęta zasada, że następuje usankcjonowane istniejącego przebiegu i jedyną przesłanką uniemożliwiającą uczynienie tego, jest wydanie przez właściwego inspektora nadzoru budowlanego decyzji nakazującej rozbiórkę sieci – wyjaśnia ekspert ZPP.
Według Kubalskiego oznacza to, że nawet jeżeli ktoś postąpił zgodnie ze wszelkimi zasadami i z prawidłową troską o własną nieruchomość, występując od sądu cywilnego o stwierdzenie naruszenia prawa własności, jego pozew okaże się nieskuteczny, ponieważ wybrał niewłaściwy zdaniem projektodawców tryb.
Jak zapowiedział PAP minister gospodarki Janusz Piechociński, projekt ustawy o korytarzach przesyłowych powinien trafić do Sejmu do końca tego roku. Ustawa ma usprawnić i przyspieszyć modernizację oraz rozbudowę infrastruktury liniowej, czyli np. linii energetycznych, gazociągów, a także uregulować kwestie istniejącej infrastruktury. Przewiduje m.in. odszkodowania dla właścicieli lub użytkowników nieruchomości, przez które przebiega korytarz.
/kic/
Serwis Samorządowy PAP
Czytaj także: