To nie jest nowy dowód tożsamości, a raczej plastikowa wizytówka! – komentuje Czytelnik. Od 2015 roku ma obowiązywać nowy wzór dowodu osobistego
To nie jest nowy dowód tożsamości, a raczej plastikowa wizytówka! – komentuje Czytelnik.
Od 1 stycznia 2015 r. będzie obowiązywał nowy wzór dowodu osobistego. Projekt rozporządzenia w tej sprawie zakłada, że dokument nie będzie już zawierał informacji o adresie zameldowania, kolorze oczu i wzroście. Czytaj:
Nowy dowód. Bez danych o adresie zameldowania, kolorze oczu i wzroście.
„Brak podpisu (odręcznego czy elektronicznego - ludzie, to XXI w.!), brak pól określających cechy zewnętrzne (kolor oczu, wzrost). Chaotyczny układ - na jednej stronie miejsce urodzenia, na drugiej data urodzenia. Ale za to najważniejsze: płeć i narodowość (po co to?)” – wylicza braki
Pytajnik.
Według niego „to nie jest nowy dowód tożsamości, a raczej plastikowa wizytówka!”.
„Ile wzorów dokumentów będzie jednocześnie w obiegu? Czy wypuszczanie takiego dowodu tożsamości ma w ogóle sens? Czy chodzi tylko o nabijanie kasy pewnej spółce, która zmonopolizowała rynek dokumentów, do tego druków ścisłego zarachowania (po co to?), druków do tachografów...?” – pyta.
„A ja się zapytam: jak urzędnik oceni, że zdjęcie nie jest wykonane wcześniej niż 6 miesięcy (czy na zdjęciu jest data jego wykonania?)?” – zastanawia się Tomasz. „A tak poza tym to już widzę kolejki w ewidencjach ludności mieszkańców po zaświadczenia o zameldowaniu (skoro adresu brak w dowodzie) i jeszcze kwestia opłaty za każde z nich, co do zasady. Tak to bywa jak zmiany prawa są ze sobą niespójne (obowiązek meldunkowy ma zniknąć w 2016 r. i mają go zastąpić jakieś rejestry mieszkańców). Powodzenia” – pisze
Tomasz.
„Skoro się tak ograniczamy, to może w ogóle tylko numer PESEL w dowodzie wpisywać, hm?” – ironizuje natomiast
Złośliwiec. „A konieczność określenia płci uważam za dyskryminującą;)” – dodaje.
aba
Serwis Samorządowy PAP