Zarzuty nadużycia uprawnień dla korzyści majątkowej usłyszeli prezes, wiceprezes i członek zarządu Fundacji Rozwoju Gminy Kleszczów
Zarzuty nadużycia uprawnień w celu osiągniecia korzyści majątkowej usłyszeli prezes, wiceprezes i członek zarządu Fundacji Rozwoju Gminy Kleszczów.
Dzięki ominięciu tzw. ustawy kominowej prezes otrzymał 600 tys. zł odszkodowania za odejście ze stanowiska szefa fundacji.
Jak poinformowało w poniedziałek Centralne Biuro Antykorupcyjne, jego delegatura w Łodzi prowadzi śledztwo w sprawie działania na szkodę majątkową fundacji z Kleszczowa. Postępowanie nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Piotrkowie Trybunalskim.
Agenci CBA ustalili, że w 2013 roku, omijając tzw. ustawę kominową, zmieniono postanowienia umowy o pracę prezesa Fundacji Rozwoju Gminy Kleszczów - w niekorzystny dla fundacji sposób, a bardzo korzystny dla prezesa. Gdy pod koniec 2014 roku prezes odszedł z pracy w fundacji, wypłacono mu odszkodowanie w wysokości ponad 600 tys. zł. Było to wielokrotnie więcej niż przewidują ograniczenia tzw. ustawy kominowej (wg ustawy maksymalna stawka to trzykrotność wynagrodzenia miesięcznego).
Dodatkowo - jak wynika z ustaleń śledztwa - zarząd, wprowadzając zmiany do umowy, zrobił to bez zgody i wiedzy Rady Gminy Kleszczów - organu założycielskiego fundacji.
Rzecznik piotrkowskiej prokuratury Sławomir Kierski przyznał, że śledztwo jest prowadzone od kilku miesięcy. W związku z postępowaniem, w ub. tygodniu zostały zatrzymane trzy osoby - prezes, wiceprezes i członek zarządu fundacji. Usłyszeli zarzuty nadużycia uprawnień w celu osiągniecia korzyści majątkowej.
Wobec podejrzanych prokuratura zastosowała: poręczenia majątkowe, zakaz opuszczania kraju, dozór policji i zabezpieczenia majątkowe na ponad 600 tys. zł.
Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny PAP
wk/Serwis Samorządowy PAP