Sejm na ostatnim posiedzeniu, 27 czerwca br. uchwalił nowelizację ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów. Nowe przepisy pozwalają, aby zadania związane z obsługą świadczeń alimentacyjnych były realizowane przez ośrodki pomocy społecznej.Zgodnie z ustawą, przyznawanie i wypłata świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego oraz podejmowanie działań wobec dłużników alimentacyjnych będzie zadaniem zleconym gminie w formie dotacji celowej z budżetu państwa.
Jak pisaliśmy, samorządowcy zwracali uwagę, że w nowelizacji ustawy przywracającej Fundusz Alimentacyjny, brakowało możliwości przesunięcia zadań związanych z alimentami z gminy do OPS-ów. Dotychczasowe przepisy powodowały konieczność tworzenia w urzędach samorządowych odrębnych, nowych komórek organizacyjnych zajmujących się świadczeniami alimentacyjnymi.
Po zmianie ustawy wójt (burmistrz, prezydent miasta) będzie mógł upoważnić, w formie pisemnej, swojego zastępcę, pracownika urzędu albo kierownika ośrodka pomocy społecznej lub innej jednostki organizacyjnej gminy, a także inną osobę na wniosek kierownika ośrodka pomocy społecznej lub innej jednostki organizacyjnej gminy do prowadzenia postępowania w sprawach dotyczących świadczeń alimentacyjnych, a także do wydawania w tych sprawach decyzji”.
Jak podkreślił poseł sprawozdawca ustawy Tadeusz Cymański (PiS) proponowane rozwiązanie – sprawa ewentualnej delegacji czy scedowania spraw związanych z alimentami dla miejskich ośrodków pomocy społecznej będzie miała charakter fakultatywny, tak „żeby tego nie narzucać, żeby nie zmuszać samorządów do stosowania takich rozwiązań, jakie były zapisane w pierwotnym brzmieniu ustawy”.
Jak zauważył poseł Waldemar Andzel (PiS) „gminy miały rok na przygotowanie się do tej ustawy, a teraz w zmianie art. 12 chce się to zadanie przenieść do ośrodków pomocy społecznej, dając im miesiąc na przygotowanie.” Dodał, że ośrodki pomocy społecznej są przeciążone liczbą zadań, a „główne zadanie ośrodków pomocy to pomoc ludziom, a nie egzekucja od osób, które niejednokrotnie potrzebują pomocy”.
Zdaniem Agnieszki Chłoń-Domińczak, podsekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej” przesunięcie tego zadania z gmin do ośrodków pomocy społecznej nie oznacza pogorszenia ściągalności alimentów”. - (...) Gminy tak czy inaczej są zainteresowane tym, by ściągać zobowiązania alimentacyjne. Przypomnę, że gminy dostają – jako swoje dochody – nie tylko 3% kosztów obsługi świadczeń, ale także 40% tego, co ściągnęły od dłużników alimentacyjnych. Czyli jest bardzo silny mechanizm zachęcający gminy, żeby ściągały te świadczenia – mówiła w Sejmie Chłoń-Domińczak.
Ustawa, zakłada, że alimenty z Funduszu będą wypłacane do wysokości 500 zł osobom, których dochód w rodzinie nie przekracza 725 zł. O pomoc mogą się ubiegać wyłącznie ci, którzy mają alimenty przyznane wyrokiem sądu (albo ugodą sądową), ale ich nie dostają. Równocześnie jednak, świadczenia te będą się należeć w sytuacjach, gdy rodzic dziecka zawrze kolejne małżeństwo lub będzie żył w konkubinacie.
Zgodnie z inną poprawką przyjętą przez posłów, alimenty będzie można egzekwować także od osób zatrudnionych na umowę o dzieło lub kontrakty menedżerskie.
Nowela trafiła do Senatu. Przepisy mają wejść w życie 30 września 2008 r.
Tutaj dostępny jest tekst ustawy przekazany do Senatu.
/amk/