Tego typu procedury medyczne są dozwolone; samorządy terytorialne mają prawo do tego, aby podejmować decyzję, co do tworzenia programów refundacji in vitro - oświadczył rzecznik rządu Piotr Müller, odnosząc się do projektu obywatelskiego ws. refundacji in vitro.
Komitet Inicjatywy Ustawodawczej "Tak dla In Vitro" oraz posłanki i posłowie KO, poinformowali, że zebrano pół miliona podpisów pod obywatelskim projektem ustawy ws. refundacji procedury pozaustrojowego zapłodnienia metodą in vitro. Projekt został złożony w Sejmie.
Pytany o tę inicjatywę rzecznik rządu przypomniał, że "w Polsce przepisy dotyczące in vitro funkcjonują w taki sposób, że tego typu procedury medyczne są dozwolone, nie ma żadnych przepisów, które by to ograniczały".
"Samorządy terytorialne mają prawo do tego, aby podejmować decyzję, co do tworzenia programów refundacji w tym obszarze i też jest pewna swoboda działania samorządów terytorialnego, aby takie działania współfinansować" - dodał.
"W kontekście ustaw, które dotyczą kwestii światopoglądowych, a ta ustawa ma taki wymiar, w naszym klubie (PiS) decyzje są podejmowane indywidualnie przez posłów, więc na tym etapie nie mogę powiedzieć, żeby było tu jakieś skonsolidowane stanowisko w tym obszarze" - zaznaczył Müller. "Do tej pory nie było to dyskutowane" - dodał.
Dopytywany o dopłaty do procedur in vitro ze strony państwa, a nie samorządów, rzecznik odpowiedział, że w NFZ "generalnie środki przeznaczane na zdrowie mają swoje ograniczenia".
"Finansowanie określonych procedur zdrowotnych w jednym zakresie od razu powoduje, że siłą rzeczy nie można sfinansować innych procedur. To jest trudny wybór, które procedury powinny mieć pierwszeństwo finansowania publicznego" - dodał. "W tym zakresie nie ma stanowiska przyjętego przez Radę Ministrów" - podkreślił.
W latach 2013–2016 na terenie całego kraju funkcjonował Narodowy Program Leczenia Niepłodności Metodą Zapłodnienia Pozaustrojowego. Był realizowany ze środków Ministerstwa Zdrowia i adresowany do wszystkich niepłodnych par spełniających określone kryteria.
Niepłodność jest klasyfikowana przez WHO jako choroba cywilizacyjna. Na świecie dzięki metodzie in vitro urodziło się 9 mln dzieci, w tym – jak podają przedstawiciele KO – co najmniej 100 tys. w Polsce. Problem niepłodności dotyka 15-20 proc. par w wieku prokreacyjnym. Szacuje się, że w Polsce niepłodność dotyka ok. 3 mln osób.
Aby można skierować do Sejmu obywatelski projekt ustawy, wymagane jest pod nim 100 tys. podpisów. Pierwsze czytanie projektu ustawy na posiedzeniu Sejmu przeprowadza się w terminie 3 miesięcy od daty wniesienia projektu ustawy do Marszałka Sejmu.
gb/ mml/ par/ js/