Po 100 zł dodatku do renty i emerytury za każdą pełną kadencję chce dać sołtysom PSL. Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o samorządzie gminnym autorstwa ludowców dodatkowe pieniądze dostaną sołtysi, którzy pełnili tę funkcję przez co najmniej jedną pełną kadencję począwszy od kadencji, która rozpoczęła się w listopadzie 2006 r.

Maksymalna kwota dodatku nie przekroczy jednak 225,2 zł i będzie przysługiwała sołtysom, którzy sprawowali tę funkcję przez dwie kadencje.

Mieczysław Kasprzak z PSL podkreśla, że projekt ma być formą zachęty i zadośćuczynienia dla sołtysów za ich ciężką pracę. - Tak naprawdę zdecydowana większość sołtysów pracuje społecznie. Nie licząc groszowych rzeczy, jakie otrzymują w postaci udziału w niektórych podatkach pobieranych od mieszkańców wsi oraz za udział w sesjach rady gminy, gdy ta ze swojej łaski się na to zgodzi, sołtys praktycznie nie ma żadnych dochodów z tego tytułu – tłumaczy poseł.

- Doszliśmy do wniosku, że dobrą formą zachęty, zaktywizowania ich oraz zadośćuczynienia będzie wynagrodzenie im tych lat pracy gdy przejdą na emeryturę – dodaje.

W nowelizacji zaproponowano, aby dodatek był liczony procentowo i był przyznawany za każdy pełny okres sprawowania funkcji sołtysa, przy czym za jeden okres kadencyjny dodatek do emerytury i renty wynosiłby 10 proc. ale łącznie nie więcej niż 20 proc. kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę, które obecnie wynosi 1126 zł.

Warto podkreślić, że dodatkowe środki nie będą opodatkowane. Dodatki będą wypłacane przez ZUS i KRUS na wniosek osoby, która udokumentuje co najmniej jeden pełny okres pełnienia funkcji sołtysa. Dokumentem potwierdzającym kadencję będzie zaświadczenie organu samorządu terytorialnego.

Przepisy niniejszej ustawy po raz pierwszy będą miały zastosowanie do osób pełniących funkcje sołtysa w czasie kadencji rad gmin wybranych w dniu 12 listopada 2006 r. Tym samym pierwsze dodatki byłyby wypłacane dopiero w 2011 roku.

Według wyliczeń projektodawców sołtysi emeryci i renciści stanowią obecnie ok. 50 proc. sprawujących funkcję sołtysa co daje kwotę ok. 27 mln zł, jaką trzeba będzie zabezpieczyć w budżecie państwa w 2011 r.

Jak podkreśla poseł Kasprzak kwota ta nie powinna stanowić znaczącego obciążenia dla państwowej kasy. - Porównując tę kwotę do tego co wypłaca Fundusz Ubezpieczeń Społecznych (tj. 110-115 mld zł) to jest naprawdę bardzo mało - tłumaczy.

Jego zdaniem szanse na przyjęcie nowelizacji w obecnym kształcie są duże: - Na razie rozmawiamy z Platformą Obywatelską, ale wydaje mi się, że projekt ma także szanse na akceptację i poparcie posłów PiS i SLD.


Marcin Przybylski
m.przybylski@pap.pl