Zmieniają się regulacje dotyczace Wspólnej Polityki Rybackiej. Na wspieranie społeczności nadmorskich UE przeznaczy ponad 5,7 mld euro
Do końca roku mają zostać zmienione obecne regulacje dot. Wspólnej Polityki Rybackiej UE. Nowe przepisy mają dostosować zbiory danych rybackich i poszerzyć je o akwakulturę. Na wspieranie społeczności nadmorskich do 2020 r. Unia przeznaczy ponad 5,7 mld euro.
Wspólna polityka rybołówstwa (WPRyb) jest polityką państw członkowskich, która ma umożliwić wszystkim europejskim flotom równy dostęp do wód i łowisk UE, a rybakom zapewnić pracę w warunkach uczciwej konkurencji.
„Zasoby rybne mają zdolność do odnawiania się, lecz nie są nieskończone. Niektóre stada ryb są przeławiane. Dlatego też państwa UE powzięły działania mające na celu zagwarantowanie, że europejski przemysł rybny będzie miał charakter zrównoważony i nie będzie zagrażał wielkości populacji ryb i jej odnawialności w perspektywie długoterminowej" - podkreśla Komisja Europejska.
Do końca 2016 r. mają zostać zmienione obowiązujące regulacje dot. Wspólnej Polityki Rybackiej. Zgodnie z rozporządzeniem Komisji Europejskiej nr 1380/2013, w krajach członkowskich ma być ustanowiony m.in. obowiązek wyładunku wszystkich połowów gatunków, które są objęte limitami połowowymi.
Nowe przepisy mają dostosować zbiór danych rybackich oraz poszerzyć te dane o akwakulturę, która stała się jednym z filarów nowej Wspólnej Polityki Rybackiej UE. Akwakultura to hodowla ryb, skorupiaków i roślin wodnych, z którego już teraz pochodzi około połowa wszystkich spożywanych na świecie ryb.
Sektor akwakultury jest źródłem prawie 20 proc. produkcji rybnej w UE, około 80 tys. osób znajduje w nim bezpośrednie zatrudnienie.
„Brak pełnych danych o wpływie rybołówstwa na środowisko ogranicza uczciwą analizę problemów i może skutkować poważnymi, negatywnymi skutkami dla rybołówstwa. Tak było np. w przypadku wprowadzenia zakazu stosowania pławnic łososiowych na Morzu Bałtyckim. Bez pełnych danych zarówno biologicznych, jak i ekonomicznych nie sposób prawidłowo zarządzać rybołówstwem" - podkreśla Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego, który przygotowuje opinię Komitetu Regionów do proponowanych przez KE zmian.
Ponad 5, 7 mld euro na odbudowę stad ryb Finansowym narzędziem wspólnej polityki rybołówstwa jest Europejski Fundusz Morski i Rybacki (EFMR). Jego budżet na lata 2014-2020 wynosi około 5,749 mld euro.
„Rozporządzenie UE nr 508/2014 dotyczące Funduszu Morskiego i Rybackiego daje Urzędom Marszałkowskim znaczne środki na wspieranie społeczności nadmorskich. Wiedza o funkcjonowaniu rybołówstwa i jego kondycji ekonomicznej, jaką dostarcza Zbiór Danych Rybackich, jest nieodzowna do efektywnego wykorzystania dostępnych funduszy" - podkreśla Geblewicz.
Dzięki temu funduszowi ma być wspierana odbudowa stad ryb.
O pracach nad opinią Komitetu Regionów do Rozporządzenia Komisji Europejskiej nr 1380/2013, który ma dostosować zbiór danych rybackich do wymogów nowej Wspólnej Polityki Rybackiej oraz ważnej roli samorządów lokalnych i regionalnych w procesie gromadzenia danych mówi marszałek Olgierd Geblewicz:Dlaczego regiony i obywatele powinny rozmawiać o wspólnej polityce rybołówstwa?
Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego: Z regionalnego i lokalnego punktu widzenia rybactwo ma bardzo duże znaczenie dla regionów, w szczególności nadmorskich. To są dziesiątki tysięcy miejsc pracy, zarówno tych, które powstają na wodzie, na morzu, ale również tych, które powstają na lądzie, chociażby w zakładach przetwórstwa.
Dlatego z naszego punktu widzenia jest to bardzo ważny czynnik gospodarczy. Z drugiej strony nie możemy zapominać o walorach historycznych, kulturalnych, jak i turystycznych. Trudno wyobrazić sobie region nadmorski, gdzie przyjeżdża turysta i nie zobaczy łodzi rybackiej.
Dlaczego to jest ważne dla Pana i Pana regionu?
- Bardzo chciałem być reporterem w tej opinii, ponieważ reprezentuje region nadmorski. Pomorze Zachodnie to przepiękny region, którego linia brzegowa to ponad 180 km wybrzeża, to kilkanaście tysięcy osób, czyli bardzo wiele rodzin żyjących wprost z gospodarki rybackiej. Trudno nie zabiegać w związku z tym o taką opinię, kiedy reprezentuje się region tak silnie związany z morzem i rybactwem.
Rybołówstwo to zawód wykonywany od pokoleń. Dodatkowo, w rejonie nadmorskim koncentruje się większość zakładów przetwórstwa rybnego, dającego pracę blisko 14 tysiącom ludzi z okolicznych miejscowości, gdzie inne możliwości zatrudnienia praktycznie nie istnieją.
Więcej o opinii: Sztuka łowienia:
http://samorzad.pap.pl/depesze/redakcyjne.komitet_regionow.wiadomosci/158856/Sztuka-lowienia--Olgierd-Geblewicz-ma-projekt-regulacji-Danych-Rybackich-w-UE https://www.youtube.com/watch?v=kHpZTgNWHf0&feature=youtu.bebWięcej: Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1380/2013 z dnia 11 grudnia 2013 r. w sprawie wspólnej polityki rybołówstwa, zmieniające rozporządzenia Rady (WE) nr 1954/2003 i (WE) nr 1224/2009 oraz uchylające rozporządzenia Rady (WE) nr 2371/2002 i (WE) nr 639/2004 oraz decyzję Rady 2004/585/WE:
http://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/?uri=CELEX%3A32013R1380amk/ Serwis Samorządowy PAP