Miłośnicy sportów motorowodnych w województwie podlaskim mają coraz mniej miejsca do pływania. Od przyszłego miesiąca po jeziorze Rospuda nie będą mogły pływać motorówki, ani skutery. Zakaz ten nie dotyczy jedynie statków pasażerskich przewożących turystów
Miłośnicy sportów motorowodnych w województwie podlaskim mają coraz mniej miejsca do pływania. Od przyszłego miesiąca po jeziorze Rospuda nie będą mogły pływać motorówki, ani skutery. Zakaz ten nie dotyczy jedynie statków pasażerskich przewożących turystów.
Podobny przepis obowiązuje na dwudziestu jeden innych jeziorach w Podlaskiem, między innymi na Sajnie, Sajenku, Dreństwie, Tajnie, Serwach, Szlamach i Bliźnie.
O zakazie pływania motorówkami po jeziorze Rospuda zdecydowali radni powiatu augustowskiego. Poruszać się po jeziorze będą mogły tylko kajaki, żaglówki i statki Żeglugi Augustowskiej. Jak powiedział Grzegorz Dadura, naczelnik wydziału ochrony środowiska Starostwa Powiatowego w Augustowie - Głównie o to chodzi, żeby turyści, którzy wypoczywają nad jeziorami mogli to robić w spokoju, bez tego hałasu.
Zdaniem samorządowców zakaz jest niezbędny, bo jezioro w związku ze zwiększonym zainteresowaniem rzeką Rospudą, przeżywało prawdziwy najazd motorówek i skuterów. Jednak wielu turystów ten zakaz wcale nie cieszy.
Tak więc miłośnikom motorówek i skuterów w Augustowie pozostaną już tylko jeziora: Białe i Necko.
Źródło: Wrota Podlasia