O możliwościach rozwoju miasta i regionu związanych z budową term mówi się od pewnego czasu. To właśnie Burmistrz Miasta Gostynina Włodzimierz Śniecikowski przedstawił pomysł, który inwestorzy prywatni uznali za dobry, zapłacą i go zrealizują.

Przystępując do tak wielkiego zadania należy pamiętać, że najpopularniejszą formułą realizacji inwestycji niemal w każdym sektorze jest koncesja na roboty budowlane, wyjątek stanowi sektor drogowy, gdzie w trzech projektach zastosowano Partnerstwo Publiczno Prywatne (PPP) w trybie Prawa zamówień publicznych (Pzp) oraz sektory rewitalizacji i kultury, gdzie inwestycje realizuje są w modelu PPP w trybie koncesji. Miasta próbują łączyć profity z kilku źródeł, w których planują równoczesne skorzystanie z PPP, z koncesji na roboty budowlane i usługi (ustawa z dnia 9 stycznia 2009r. o koncesji na roboty budowlane i usługi) i funduszy unijnych.

Jak podaje Gazeta Samorządu i Administracji INFOR z 15 września 2010 roku w pierwszej połowie 2010 roku spośród 34 projektów PPP (ustawa z dnia 19 grudnia 2008r. o partnerstwie publiczno-prywatnym) aż 18 zostało unieważnionych, gdyż najczęściej nie było chętnych do wzięcia udziału w przetargu. Widać, że projekty te nie były przemyślane pod kątem atrakcyjności dla partnera prywatnego. Umowę udało się podpisać tylko dla dwóch projektów, między innymi dla Centralnego Parku Balneologii, Turystyki i Wypoczynku Termy Gostynińskie.

Do takich inwestycji hybrydowych łączących partnerstwo oraz fundusze unijne zachęca Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, gdzie Gostynin jest tego przykładem.

Należy pamiętać, że w celu bezpiecznego wykonania umowy, wykonawca musi podjąć odpowiednie czynności, które zmierzają do maksymalnego ograniczenia ryzyka jeszcze przed przystąpieniem do postępowania. Do najprostszego sposobu należy powołanie spółek celowych, jak to miało miejsce w Gostyninie, gdzie powstała spółka „Termy Gostynińskie". Spółki uzyskują wsparcie w postaci zasobów spółek macierzystych i będą bezpośrednio brały udział w procedurze i wykonaniu umowy, jak podaje Dziennik Gazeta Prawna z dnia 19 paźdźiernika 2010r.

Warto przypomnieć, że teren inwestycji Termy Gostynińskie zlokalizowany jest w północno-zachodniej części miasta na terenie prawobrzeżnym rzeki Skrwy o powierzchni ponad 17 ha. Obiekt ze względu na funkcje wiodące został podzielony na skrzydło wschodnie zawierające obiekty hotelowe z częścią komercyjną oraz skrzydło zachodnie funkcjonujące na bazie wód termalnych obejmujące rekreację wodną i balneologię, rehabilitację z kosmetologią.

Na pytanie, co dokładnie dadzą termy naszemu miastu i regionowi możemy sobie odpowiedzieć, że przede wszystkim jego rozwój, zwiększy się atrakcyjność regionu, powstaną nowe podmioty gospodarcze. Znajdą zatrudnienie mieszkańcy naszego miasta - około 1000 miejsc pracy i efekt mnożnikowy w wielu różnych usługach w promieniu nawet do 40 km.

Ponadto bardzo ważne będą korzyści zdrowotne. Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego wydał świadectwo potwierdzające właściwości lecznicze wód geotermalnych określające wodę z gostynińskiego ujęcia, jako hipertermalną 11,4% wodę mineralną chlorkowo-sodową, solankę z możliwością wykorzystywania do kąpieli leczniczych indywidualnych oraz zbiorowych według wskazań lekarskich określających stopień rozcieńczenia.

Projekt będzie konkurował nie tylko z innymi projektami turystycznymi na terenie województwa mazowieckiego czy Polski, ale także międzynarodowymi.

Po zawarciu kontraktu (udzieleniu koncesji) rozpoczęły się prace projektowe, dzięki którym Termy Gostynińskie nabierają kształtów. Koncesjonariusz przekazał już koncepcję architektoniczną obiektu, na bazie której wykonywany obecnie jest projekt budowlano-wykonawczy, a wiosną ruszają prace budowlane.

Zdjęcie pochodzi ze strony http://www.gostynin.pl/