Początek wspólnej drogi życiowej Jubilatów miał miejsce we wrześniu 1949 r. podczas zabawy. 26 grudnia obchodzić będą 60-lecie pożycia małżeńskiego
Początek wspólnej drogi życiowej Jubilatów miał miejsce we wrześniu 1949 r. podczas zabawy. Jak przystało na wielką miłość - okres ich narzeczeństwa był stosunkowo krótki, ponieważ już 26.12.1949r. zawarli związek małżeński w kościele parafialnym w Jeżyczkach.
Dostojna Jubilatka urodziła się w 1930r. w Równym, w dawnym województwie lwowskim. W 1945r. przyjechała wraz z rodziną do Polski, by ostatecznie w 1947r. osiedlić się na stałe w gminie Darłowo.
Pan Józef urodził się w 1925r.w Łazach, w województwie białostockim, w powiecie wołkowyskim na terenie dzisiejszej Białorusi. Tam dorastał. Jak wspomina lata 20 i 30 przebiegały spokojnie i pracowicie. Wybuch II wojny światowej i jej kolejne lata to pasmo strat i klęsk, nie tylko w wymiarze ogólnonarodowym. To również tragiczne chwile dla rodziny Rodziewiczów. W 1944r. zginął ojciec i babka naszego Jubilata. Po zakończeniu wojny w 1945r. , w wyniku postanowień jałtańskich, zmieniła się granica Polski. Tereny, na których mieszkali nasi Jubilaci zostały wcielone do ZSRR. Zaczęto organizować kołchozy, zabierano dotychczasowym właścicielom ziemię i sprzęt rolniczy. Wkrótce rozpoczęła się wielka emigracja do Polski. Pan Józef, jako najstarszy z rodzeństwa, stał się politycznie podejrzany o wrogie działania przeciwko władzy radzieckiej. Został zmuszony do opuszczenia ojcowizny i latem 1945r. z częściowo fałszywymi dokumentami wyjechał do Polski. W 1946r. zamieszkał na ziemiach tzw. odzyskanych, w Kowarach. Po wielu perturbacjach prawnych rozpoczął pracę w fabryce dywanów. W 1947r. Jubilat został zwerbowany do wojska. Do 1949r. służył w marynarce wojennej. Po zakończeniu służby we wrześniu 1949r. osiedlił się w powiecie sławieńskim. I tam też doszło do pamiętnego spotkania Jubilatów.
Wkrótce po ślubie, w 1950 r. Jubilat odbył 3 miesięczny kurs w zakresie finansów i księgowości. Pozwoliło mu to na podjęcie pracy w handlu spółdzielczym Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska". Po dwóch latach pracy nasz Jubilat awansował na stanowisko głównego księgowego.
W latach 1950 - 1956 przyszły na świat dzieci Jubilatów : najstarsza Alicja, następnie Grażyna i najmłodszy Waldemar.
Rok 1966r. był rokiem wyjątkowym dla rodziny Rodziewiczów. Nastąpiła wówczas przeprowadzka do Koszalina. I tu Jubilat również pracował jako główny księgowy i biegły księgowy sfery budżetowej.
Pracę zawodową Jubilat zakończył na początku lat dziewięćdziesiątych. Jak podkreślają Jubilaci - życie na emeryturze biegnie im spokojnie. Z prawdziwą pasją oddają się swojemu hobby jakim jest działka ogrodowa.
Dziesięć lat temu Jubilaci bardzo uroczyście obchodzili rocznicę Złotych Godów. Był medal od prezydenta RP, życzenia od władz miasta i rodziny. Jednak największą niespodzianką była wycieczka do Włoch, którą zasponsorowały dzieci. Najważniejszym jej punktem była audiencja u papieża Jana Pawła II. Papież imiennie pobłogosławił całą rodzinę Jubilatów.
Jubilaci doczekali się pięciorga wnucząt : Katarzyny i Grzegorza - dzieci Pani Alicji, Anny - córki Pani Grażyny, Karoliny i Marcina - dzieci Waldemara. Są również pradziadkami dla Dominika (prawie 18-letniego), Eweliny (11-letniej) i 7-letniego Wiktora .