Po wielu latach oczekiwań w mieście zapalono pierwszy płomień gazu ziemnego. Kotłownia przy ulicy Żeromskiego jako pierwsza z siedmiu została przystosowana do wykorzystywania tego paliwa
23 września 2009 - to historyczna data dla Sochaczewa. Tego dnia, po wielu latach oczekiwań w mieście zapalono pierwszy płomień gazu ziemnego. Uroczystość odbyła się w kotłowni przy ulicy Żeromskiego 23, która jako pierwsza z siedmiu została przystosowana do wykorzystywania tego paliwa.
Na zaproszenie firmy SIME Polska do Sochaczewa przybyli między innymi: Emilio Lolli, szef biura ekonomiczno - handlowego Ambasady Republiki Włoskiej, władze samorządowe powiatów i gmin, przez które przebiega gazociąg - powiatu sochaczewskiego, miasta Sochaczew, gmin Sochaczew, Teresin, Baranów, miasta i gminy Błonie. Byli też przedstawiciele firm wykonujących gazociąg, dostarczających sprzęt i materiały budowlane, przedstawiciele głównych odbiorców gazu - PEC, Boryszew, Bakoma, MARS, reprezentanci firmy Gaz - Błonie, która pełni nadzór inwestorski nad przedsięwzięciem oraz Gaz - Systemu, dostawcy gazu, a także innych firm współpracujących z SIME Polska. Poświęcenia instalacji dokonał proboszcz parafii św. Wawrzyńca, ksiądz Piotr Żądło.
Witając gości Stanisław Popławski, dyrektor ds. inwestycyjnych SIME Polska, przypomniał długą drogę, jaką przeszły firmy zajmujące się budową gazociągu i władze samorządowe. W ciągu ostatnich dwóch lat wybudowano 53 kilometry sieci gazowej, z czego w samym Sochaczewie 10 kilometrów. Jednak doprowadzenie do szczęśliwego finału zajęło wiele lat. Już pod koniec lat 90-tych ówczesne władze Sochaczewa podjęły rozmowy z włoską firmą MDG w sprawie budowy gazociągu wysokiego ciśnienia z Błonia do Sochaczewa. Jednak kłopoty z wykupem prywatnych działek zmusiły inwestorów do rezygnacji z tych planów i budowy gazociągu średniego ciśnienia w pasie dróg powiatowych i gminnych. Dzięki dobrej współpracy z samorządami szybko uzgodniono projekt i przystąpiono do realizacji, która rozpoczęła się w lipcu 2007 roku pod nowym zarządem SIME Polska (SIME przejęła MDG).
O współpracy, kłopotach i sukcesach związanych z budową tego gazociągu mówił też Giorgio Scarduelli, dyrektor generalny i członek zarządu SIME Polska. Wśród napotkanych trudności wymienił przede wszystkim długotrwałe i skomplikowane procedury administracyjne, zrozumienie przepisów prawa polskiego i taryf dla paliw gazowych. Kłopotem był także złożony proces podpisywania umowy z PGNiG i umów przesyłowych z Gaz - Systemem.
- To co dziś się dzieje, to zakończenie pierwszego etapu. W 2010 roku spółka planuje rozbudowę sieci w Sochaczewie o około 10 kilometrów, doprowadzenie gazu na drugi brzeg rzeki Bzury. Rozbudowa będzie też polegała na dobudowie 5 kilometrów sieci w Teresinie. W roku następnym rozbudujemy sieć w kierunku północnym o około 10 kilometrów w stronę Brochowa. Spółka ma także dalsze plany rozbudowy w kolejnych latach, docelowo ma to być około 100 kilometrów gazociągu - powiedział G. Scarduelli.
Burmistrz Bogumił Czubacki w swojej wypowiedzi podkreślał, że wykorzystanie gazu sieciowego to szansa dla mieszkańców na bardziej ekonomiczne rozwiązania grzewcze oraz gwarancja dla inwestorów, że miasto rozwija się w sposób harmonijny i zrównoważony.
- Chciałbym podziękować firmie SIME za determinację i skuteczność działania, bo wiem, że firma miała różnego rodzaju kłopoty z pozyskiwaniem terenów. Tym bardziej cieszy więc fakt pomyślnego zakończenia inwestycji - dodał B. Czubacki.
Znaczenie dobrej współpracy z lokalnymi podmiotami - zarówno przedsiębiorcami jak i samorządami - podkreślał też Emilio Lolli.
- Jestem dumny z faktu, że to włoska firma przyczyniła się do doprowadzenia gazu do Sochaczewa. Mamy nadzieję, że to przedsięwzięcie będzie się cieszyło uznaniem i wsparciem miejscowych podmiotów, zwłaszcza handlowych, tak jak to było do tej pory i tak jak dzisiaj możemy zauważyć - powiedział szef biura ekonomiczno - handlowego Ambasady Republiki Włoskiej.
Uroczystego zapalenia płomienia przed kotłownią dokonali wspólnie Giorgio Scarduelli i burmistrz Bogumił Czubacki.