Janusz Palikot poinformował, że Twój Ruch w wyborach samorządowych wystartuje samodzielnie. To skazanie się na porażkę - mówią w SLD
Janusz Palikot poinformował, że Twój Ruch w wyborach samorządowych wystartuje samodzielnie. Szkoda, to skazanie się na porażkę - komentuje Krzysztof Gawkowski z SLD.
Od kilku tygodni TR rozmawiał z SLD o ewentualnym wspólnym starcie w jesiennych wyborach.
W czwartek zebrał się zarząd Twojego Ruchu. Po posiedzeniu zarządu Palikot poinformował, że jego ugrupowanie pójdzie do wyborów samorządowych samodzielnie, bez SLD.
"SLD upiera się przy rozwiązaniu, które jest dla nas nie do przyjęcia (...) de facto startu z list Sojuszu" - tłumaczył Palikot.
Dlatego Twój Ruch - jak mówił Palikot - "przy całej woli i chęci stworzenia wspólnej listy lewicowej, w obliczu rządów Kaczyńskiego, zagrożenia Chazanem, tym, że Polska będzie pierwszym krajem wyznaniowym w zjednoczonej Europie" zdecydował się na start pod własnym szyldem. Podkreślił, że wynika to z braku woli współpracy ze strony SLD.
Pytany, czy nie obawia się, że ta decyzja nie przyniesie Twojemu Ruchowi sukcesu w wyborach, Palikot odparł: "trudno, trzeba w coś wierzyć". Jak mówił, żeby powstała szeroka centrolewica, to "stara lewica SLD-owska" musiałaby zawiązać z Twoim Ruchem "prawdziwe porozumienie, a nie dyktat".
"Szkoda" - tak decyzję Twojego Ruchu skomentował w czwartek wieczorem sekretarz generalny SLD Krzysztof Gawkowski. Według polityka Sojuszu, to Twój Ruch "zerwał wstępne porozumienie" z Sojuszem. Gawkowski mówił w Polsat News, że nie rozumie tej decyzji, bo jest to "skazanie się na porażkę". Podkreślał jednocześnie, że Sojusz będzie czekał do końca września, a listy SLD "będą otwarte" na działaczy TR.
Gawkowski mówił, że nie chciałby politycznej śmierci Twojego Ruchu, bo jest tam wielu wartościowych ludzi.
"Ludzi, którzy, mam nadzieję, po tej decyzji Janusza Palikota dziś też się otrząsną" - dodał.
Dopytywany, czy liczy na to, że przyjdą oni do SLD bez Palikota, Gawkowski odparł: "Tak, przyjdą do SLD, do Unii Pracy, do OPZZ, do tego projektu Lewica Razem i powiedzą: chcemy razem, bo nie chcemy być w syndykacie upadłościowym, który dziś ogłosił, że chce sam.
Rozmowy SLD i Twojego Ruchu ws. wspólnych list w wyborach samorządowych toczyły się od kilku tygodni. W ubiegłym tygodniu szef SLD Leszek Miller poinformował, że Sojusz zamierza zaproponować lewicowym formacjom politycznym utworzenie komitetu wyborczego pod nazwą "SLD-Lewica Razem".
Dodał, że SLD deklaruje gotowość oddania "bez żadnych warunków wstępnych" połowy wszystkich miejsc na listach tego komitetu zainteresowanym organizacjom i działaczom.
W odpowiedzi politycy TR przekonywali, że nie można tworzyć koalicji bez sformułowania "Twój Ruch" w nazwie.
W ubiegły piątek Palikot poinformował, że przedstawił Millerowi "propozycję ostatniej szansy" dotyczącą wspólnych list. Zgodnie z nią obie partie miałyby wystartować pod szyldem "Lewica Razem" lub "SLD-Twój Ruch-Lewica Razem".
W czwartek Palikot poinformował, że propozycja, jaką złożył Millerowi, nie została przyjęta.
Szef Twojego Ruchu podkreślał, że nie ma zamiaru "wracać do wojny z SLD".
"Życzę im wszystkiego dobrego i jestem pewien, że to ich czekają trudne momenty, a nie nas. Ale mogło być inaczej" - powiedział. Pytany, jakie widzi obecnie płaszczyzny współpracy z SLD, odparł, że dotychczasowa współpraca w parlamencie m.in. dotycząca ujawnionych podsłuchów będzie utrzymana.
Palikot podał też, że zarząd TR zatwierdził częściowe listy do sejmików wojewódzkich i zobowiązał kilka województw, w których listy nie są jeszcze kompletne, do zakończenia tego procesu do końca sierpnia. Mówiąc o głównych filarach programu TR, wymienił: świecki, przyjazny samorząd oraz "równe traktowanie ludzi".
Na pytanie, na jaki wynik liczy Twój Ruch, Palikot odparł, że dla jego partii każdy wynik lepszy niż w wyborach do PE będzie dobry.
W wyborach do europarlamentu koalicja Europa Plus Twój Ruch - tworzona m.in. przez partię Palikota - uzyskała 3,58 proc. poparcia. Ocenił, że 5 proc. byłoby "rewelacyjnym wynikiem", bo TR byłby na poziomie progu wyborczego.
"Ale też wiemy, że wybory samorządowe rządzą się trochę inną logiką, są to inne wybory, więc też to nie jest aż tak kluczowe" - mówił.
Zwrócił uwagę, że TR nie startował w poprzednich wyborach samorządowych, więc - jak mówił - "każdy radny to będzie sukces".
Pytany, czy liczy, że Twój Ruch będzie miał po wyborach swoich prezydentów miast, Palikot potwierdził. "Jest kilka takich zwłaszcza mniejszych miejscowości, to jest z całą pewnością Hrubieszów, Braniewo, to jest być może Słupsk.
To są miejsca, w których mamy realne szanse powalczenia o burmistrza, prezydenta czy przynajmniej bycie w drugiej turze" - dodał.
Palikot powiedział też, że w nadchodzących wyborach samorządowych wystartuje 13 posłów Twojego Ruchu. Później w TVN24 mówił: "Kilku z nich startowało w wyborach do PE i wszyscy dostali bardzo dobre wyniki: Marek Poznański w Hrubieszowie - kilkanaście procent poparcia, Wojtek Penkalski w Braniewie, kilku nie startowało, ale ma ochotę - tak jak Robert Biedroń w Słupsku - próbować swych sił".
Mówiąc o Biedroniu poinformował, że wystartuje on w wyborach prezydenta Słupska.(PAP)