Rada Powiatu Tarnowskiego ponownie wybrała Mieczysława Krasa na starostę tarnowskiego, pomimo że został on wykreślony z listy PiS i nie został radnym
Klub PiS, który zdobył 12 mandatów w 29-osobowej radzie, podzielił się. Jedna część utworzyła koalicję rządzącą z PO i dwoma lokalnymi komitetami i stworzyła zarząd z Mieczysławem Krasem na czele. Druga część oraz PSL pozostały w opozycji.
Przed wyborami pięć osób, w tym trójka posłów: Michał Wojtkiewicz (PiS), Barbara Marianowska (PiS) i Jacek Pilch (obecnie w Polska Jest Najważniejsza), zawiadomiło tarnowską prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przy rejestracji list kandydatów do Rady Powiatu Tarnowskiego.
Prawo miała złamać - według autorów zawiadomienia - pełnomocniczka Komitetu Wyborczego PiS poprzez wykreślenie części kandydatów i wpisanie w ich miejsce innych nazwisk. Na liście nie znalazł się m.in. starosta tarnowski Mieczysław Kras. Była natomiast córka pełnomocniczki.
Jacek Pilch (PJN) powiedział PAP, że w powiecie tarnowskim zwyciężyła "samorządność i po prostu przyzwoitość".
"Radni, którzy zostali wybrani do powiatu tarnowskiego zdecydowali, że to był dobry starosta i pomimo iż podstępem uniemożliwiono mu start, powtórnie powinien tę funkcję pełnić" - zaznaczył.