Urzędnicy nie mogą prowadzić działań w ramach kampanii wyborczej na swoim stanowisku pracy, ani w charakterze kandydatów ani osób ich wspierających – wskazuje Komisja Wenecka i OBWE. Wskazania ws. nadużyć zasobów administracyjnych podczas procesu wyborczego aktywiści z Inicjatywy 20/30 przekazali władzom Wrocławia.

Członkowie Inicjatywy 20/30 uważają, że we Wrocławiu w ostatnich miesiącach widoczna jest praktyka włączania administracji urzędu miejskiego w proces wyborczy i działania służące promocji jednego z kandydatów na urząd prezydenta Wrocławia przy wykorzystaniu funkcji urzędniczej.

- Domagamy się przestrzegania neutralności urzędników i wyłączenia administracji miejskich Wrocławia oraz jego instytucji z procesu wyborczego – poinformował Dariusz Mącarz z Inicjatywy 20/30, organizacji społeczno-politycznej skupiających młodych ludzi we Wrocławiu.

- Urząd nie może być maszyną wyborczą, urzędnicy i instytucje nie mogą być wykorzystywane na rzecz gromadzenia poparcia dla jednego z kandydatów. Chcemy szacunku dla dobrej pracy urzędu i jego bezstronności niezależnie od tego, kto sprawuje władzę w mieście – napisali działacze Inicjatywy 20/30.

Władzom Wrocławia przekazali raport Komisji Weneckiej z 2013 r. na temat nadużyć zasobów administracyjnych w procesie wyborczym oraz wskazania Komisji Weneckiej z 2016 r. dla przeciwdziałania i odpowiedzi na nadużycie zasobów administracyjnych podczas procesu wyborczego.

- Oczekujemy, że Prezydent Rafał Dutkiewicz i Przewodniczący Jacek Ossowski staną na straży bezstronnego urzędu i wprowadzą standardy służące nie wykorzystywaniu zasobów administracyjnych miasta, a więc pieniędzy Wrocławian, w procesie kampanii – napisali młodzi aktywiści.

Komisja Wenecka w dokumencie z 2013 r. wskazała m.in. że przez proces wyborczy należy rozumieć „okres znacznie dłuższy niż kampania wyborcza w rozumieniu krajowego prawa wyborczego”.

Wskazania Komisji Weneckiej i OBWE ws. nadużyć zasobów administracyjnych definiują i opisują negatywne praktyki wykorzystania administracji w kampanii.

„Przepisy prawne powinny gwarantować neutralność urzędników: nie mogą oni prowadzić działań w ramach kampanii wyborczej na swoim stanowisku pracy, ani w charakterze kandydatów ani osób ich wspierających” – wskazuje Komisja Wenecka.

„Gdy mowa o zasobach publicznych chodzi o: w szczególności podległych pracowników, finanse, infrastrukturę oraz wszelkie inne środki, które wybieralni funkcjonariusze publiczni mogą wykorzystać w celu zapewnienia sobie bądź innym osobom stającym do wyborów wszelkich form wsparcia, w tym poparcia politycznego” – czytamy w dokumencie.

Zgodnie z dokumentami Komisji Weneckiej, „przepisy prawne powinny przewidywać skuteczne mechanizmy zapobiegania wykorzystywania przez członków władz publicznych nieuczciwej przewagi, jaką daje im zajmowane stanowisko w zakresie organizacji imprez publicznych do celów kampanii wyborczej, w tym imprez charytatywnych bądź takich, których celem jest poparcie danej partii politycznej, czy atak na jakieś ugrupowanie bądź kandydata. […] Nie oznacza to, że osoby sprawujące urzędy nie mogą prowadzić kampanii poza godzinami pracy, czy bez wykorzystania zasobów administracyjnych.”

Inicjatywa 20/30 przygotowuje obywatelski projekt uchwałodawczy w sprawie przyjęcia przez Wrocław rekomendacji Komisji Weneckiej dotyczącej bezstronności Urzędu w Kampanii Wyborczej. „Oczekujemy, że Rada Miejska da przykład troski o wysokie standardy i zabierze głos ws. zapobiegania wykorzystania środków publicznych, administracji miasta i jego instytucji podczas wyborów na rzecz któregokolwiek z kandydatów, powinna też stanąć w obronie bezstronności urzędników” – napisali sygnatariusze pisma.

Młodzieżowa organizacja zapowiada, że będzie monitorować przykłady wykorzystania urzędu, zasobów Wrocławia w procesie wyborczym, równość wszystkich kandydatów w korzystaniu np. z obiektów miejskich i upominać się o prawo urzędników do poszanowania ich bezstronności.

Inicjatywa 20/30 jest organizacją społeczno-polityczną, która działa we Wrocławiu, skupia ludzi urodzonych na przełomie lat 80 i 90, dzisiejszych trzydziesto i dwudziestolatków. „Walczymy o zmianę generacyjną w polskiej polityce, w jej ramach podmiotowy głos młodego pokolenia i nowe przywództwo. Działając dzisiaj, wybiegamy myślą w to co czeka nas latach 2020 i 2030” – podkreślają członkowie Inicjatywy 20/30.

amk/