Na imprezę Vivat Vasie nadciągnęło 350 rekonstruktorów z Polski, Czech, Białorusi, Francji i Szwecji. Inscenizacja wojny polsko-szwedzkiej jest największym widowiskiem historyczno-batalistycznym z udziałem husarii
Pomimo niesprzyjającej pogody i uporczywego deszczu tegoroczna frekwencja na Vivat Vasie zaskoczyła chyba wszystkich. Na imprezę (13-15 sierpnia) nadciągnęło aż 350 rekonstruktorów z Polski, Czech, Białorusi, Francji i Szwecji. Zadziwiła też liczba turystów, która w tym roku była nieomalże trzykrotnie większa niż w roku ubiegłym. W końcu Vivat Vasa to największe widowisko historyczno-batalistyczne z udziałem husarii.
Codzienne bitwy, musztry i egzercerunki autoramentów narodowych i cudzoziemskich rozpoczynała Salwa Armatnia na Anioł Pański, XVII-wieczną armatą obwieszczając popołudnie. Dziedziniec zamkowy pękał w szwach. Turyści oblegali męczennicę, ochoczo zwiedzali zamek z przewodnikiem, oglądali spektakl „Wakacje z duchami”, kupowali pamiątki, a głodni odwiedzali stosika gastronomiczne.
Największym zawsze widowiskiem jest jednak inscenizacja wojny polsko-szwedzkiej „Bitwa Dwóch Wazów”, rozgrywająca się na nadwiślańskich łąkach. W tym roku bitwę przyjechali zobaczyć także Minister Edukacji Narodowej Katarzyna Hall, wicestarosta tczewski Mariusz Wiórek, poseł na Sejm RP Jan Kulas oraz inni samorządowcy.
W bitwie w rolę dowódcy wojsk polskich wcielił się kasztelan gniewski Jarosław Struczyński, zaś po stronie szwedzkiej, jako Gustaw II Adolf stanął Krzysztof Urban, prezes fundacji Europejski Park Historyczny w Zamku Gniew. Podczas widowiska Bitwa pod Gniewem wykonana została największa współczesna szarża husarii w wykonaniu członków Chorągwi Husarskiej Marszałka Województwa Pomorskiego.
Scenarzystą widowiska był Krzysztof Górecki, reżyser Bitwy pod Grunwaldem, zaś lektorem przybliżającym widzom historię był Maciej Gąsiorek, aktor teatru Rampa, przyjaciel Gniewu.
Wieczorem odbywały się koncerty, a po godzinie 21 rozpoczął się przemarsz wojsk ulicami starego miasta z pochodniami w ręku. Jak co roku sprawia niesamowite wrażenie i wprowadza w prawdziwy, XVII-wieczny klimat.
Kolejne już dni obfitowały w musztry i egzercerunki wojsk oraz Gniewskie Turnieje Husarskie. Można też było spłynąć gondolami po Wiśle, bądź w czasie świąt uczestniczyć we mszy świętej w Kaplicy Zamkowej i usłyszeć przepiękny śpiew Chóru Gregoriańskiego Schola Cantorum Gymevensis.
Podczas imprezy zdjęcia wykonywał Adam Bujak, osobisty fotograf Karola Wojtyły. Artysta już teraz pracuje nad albumem o Husarii - Chlubie Oręża Polskiego, który ukaże się w przyszłym roku.
Organizatorem głównym imprezy była fundacja Europejski Park Historyczny w Zamku Gniew.
Patronat honorowy nad imprezą objął Mieczysław Struk - Marszałek Województwa Pomorskiego. Patronat medialny objęli TVP Historia oraz Radio Gdańsk.
Sponsorem głównym imprezy była Grupa POLMLEK.
zam./kic/
Źródło: materiały nadsyłane przez jednostki samorządu terytorialnego.
Za treść tych informacji PAP S.A. nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności.