„Jubileusz jest okazją do wspomnień, które, choć minione, na zawsze pozostaną w pamięci, a dźwięk szkolnego dzwonka przywołuje je ponownie. Trudno być obojętnych wobec miejsca, w którym pozostawiło się cząstkę siebie i część swojego życia. Każdy zakątek szkoły do dzisiaj wywołuje w nas nostalgię, gdyż jest to przestrzeń łącząca przeszłość z teraźniejszością.
To czas wzruszeń i refleksji. Lata spędzone w tej szkole to bardzo ważny czas. W tej szkole najważniejszy zawsze był, jest i będzie uczeń, duszą szkoły nauczyciel, a dumą absolwenci”. Tymi pięknymi, z serca płynącymi, słowami przemówiła dyrektor Szkoły Podstawowej nr 3 w Kole Grażyna Trocińska, otwierając uroczystą Galę z okazji 100-lecia szkoły.
Nad organizacją godnego jubileuszu pracowało wiele osób, obchody poprzedziło wiele cennych inicjatyw. Wspólne zaangażowanie pozwoliło zorganizować piękną i wzruszającą uroczystość. Galę rozpoczęło przemówienie obecnej dyrektor. - Moje wspomnienia zaczynają się w 1986 r., kiedy pierwszy raz przekroczyłam mury tej szkoły i tak już zostało przez prawie 38 lat. Historia szkoły zaczyna się w 1917 roku, ale my dziś sięgamy pamięcią do roku 1921, kiedy ówczesny burmistrz miasta Władysław Klimaszewski wystąpił z inicjatywą budowy nowej szkoły przy ul. Toruńskiej. Od września 1923 r. w niedokończonym jeszcze budynku kierownikiem szkoły został Władysław Krzycki. W 1933 roku na patrona szkoły obrano Marię Konopnicką i zakupiono pierwszy sztandar. Podczas wojny w gmachu zorganizowano szpital polowy, później szkołę niemiecką. Na 50-lecie szkoła otrzymała nowy sztandar. Od 1999 roku szkoła ma hymn – dyrektor Grażyna Trocińska przybliżyła historię szkoły, powiedziała o wszystkich osobach, które zaznaczyły swoją obecność w jej dziejach. Minutą ciszy uczczono pamięć tych, którzy odeszli. W ramach uznania dla wysiłku i zaangażowania w życie szkoły, rozdane zostały odznaki „Przyjaciela szkoły”.
Najważniejszą część Gali stanowiło przekazanie szkole nowego sztandaru – w darze od absolwentów. Sztandar jest symbolem tradycji patriotycznych i szacunku do człowieka, hartu ducha, wartości, które stanowią fundament pracy wychowawczej szkoły oraz wspólnych dążeń rodziców i nauczycieli. Cenny dar, poświęcony przez ks. kan. Władysława Waszaka, przyjęła dyrektor Grażyna Trocińska i przekazała uczniom. Na tę okoliczność głos zabrał reprezentujący absolwentów z rocznika 72 Jacek Skrycki, inicjator zbiórki datków, zaangażowany w organizację wydarzenia.
Goście, winszując jubileuszu, składali szkole cenne podarki. Kurator oświaty przekazał tekst Roty, która znajdzie swe miejsce w szkolnym budynku, obok wizerunku patronki. Gratulując z okazji jubileuszu, kolski burmistrz Krzysztof Witkowski odwołał się do jeszcze innych historycznych wspomnień - SP nr3 w historii miasta zapisała się chlubnie, przed wojną, w 1933 roku w szkole działało 11 organizacji społecznych, placówka była miejscem działalności kulturalnej i społecznej. Przed wybuchem II wojny światowej ta szkoła zebrała najwięcej datków na Fundusz Obrony Narodowej dla Wojska Polskiego – mówił włodarz, dodając, że szkoła zawsze była zaradna i przedsiębiorcza, a kierowana przez dyrektor Trocińską takie tradycje kontynuuje. Staraniem p. dyrektor, miejski samorząd ufunduje gablotę do przechowywania nowego sztandaru.
Po zakończeniu Gali, goście oglądali wystawę archiwalnych zdjęć, wspominali, wpisywali się do kroniki, pozowali do zdjęć na jubileuszowej „ściance”. Był piękny, wielki tort. Wisienkę na torcie stanowił sentymentalny koncert jubileuszowy. A zwieńczeniem był wielki bal!