Uruchomiony dwa lata temu system roweru miejskiego doskonale wpisuje się w obchody Dnia Ziemi – 22 kwietnia. Jest to jeden z elementów troski o czyste powietrze, a tym samym o nasze zdrowie. Po rocznej przerwie, spowodowanej wybuchem epidemii koronawirusa, mieszkańcy znów będą mogli korzystać z miejskich jednośladów.
– Wracamy do polkowickich „szprych”, systemu roweru miejskiego – zapowiada Łukasz Puźniecki, burmistrz Polkowic. – Na ulice miasta trafi 100 rowerów miejskich, w tym część dla rowerzystów z rodzinami. Będą też dwadzieścia dwie stacje. Tak więc system roweru miejskiego powiększy się praktycznie dwukrotnie. Bardzo się z tego cieszę, gdyż cieszył się on ogromną popularnością dwa lata temu, kiedy startowaliśmy. Przypomnę, że wówczas na 50 rowerach przejechano ponad 40 tysięcy kilometrów. Liczby te wskazują na to, że system roweru miejskiego spełnił potrzeby i oczekiwania mieszkańców – dodaje.
Dostawcą systemu roweru miejskiego, podobnie jak dwa lata temu, będzie konsorcjum Orange Polska S.A. i Roovee S.A. Dziś, w Dniu Ziemi, umowa zostanie podpisana. Zgodnie z zapisami, w systemie roweru miejskiego będą 22 stacje: fizycznie i wirtualnie, liczące, w sumie, 100 jednośladów, w tym dziesięć z fotelikami do przewozu dzieci. Planuje się, że tegoroczny sezon potrwa do końca listopada.
Przypomnijmy, że pierwszy sezon Polkowickiego Roweru Miejskiego „Szprychy” rozpoczął się 8 czerwca 2019 roku. Wystartował z 50 jednośladami rozmieszczonymi na dziewięciu stacjach w mieście. W aplikacji umożliwiającej uruchomienie roweru zarejestrowało się wówczas 1768 użytkowników, którzy przejechali łącznie prawie 47 tysięcy kilometrów, co zajęło 6742 godziny. Jeszcze w tym samym roku rozpoczęły się rozmowy z potencjalnymi partnerami projektu na kolejny rok. Niestety, wszystkie plany pokrzyżowała epidemia. W tym roku amatorzy jazdy na miejskim rowerze nie powinni być zawiedzeni.