Zrealizowane zadania rzutujące na przyszłość naszego miasta, wyzwania przed jakimi stoimy, kroki jakie będą podejmowane w celu wypracowania kompromisu oraz idee i plany, jakie będą podjęte w najbliższej przyszłości, były tematami konferencji prasowej, zorganizowanej przez Lucjusza Nadbereżnego prezydenta miasta Stalowej Woli.
„Stalowej Wola czuje się odpowiedzialna za realizację idei Centralnego Okręgu Przemysłowego – idei, która ma pobudzać, która ma odważnie realizować projekty dające miejsca pracy oraz budujące potencjał naszego miasta i całego regionu”. – mówił na wstępie prezydent Nadbereżny.
W sąsiedztwie „matki” Stalowej Woli
Stalowa Wola została zbudowana na fundamencie Huty Stalowa Wola, która jest dzisiaj zakładem pracy z ogromnym potencjałem, a mniejsze zakłady przemysłowe w dużym stopniu zyskują na kooperacji z HSW. Do niedawna działki o powierzchni łącznej ponad 4 hektarów, dedykowane dla pięciu inwestorów, znajdujące się w bezpośrednim sąsiedztwie z Hutą Stalowa Wola, w kolejnych przetargach ogłaszanych od 10 lat nie znajdowały nabywcy. Prezydent Nadbereżny wyjaśniał powody takiego stanu rzeczy: „Nie było tu infrastruktury, drogi, uzbrojenia, czyli elementów niezbędnych do tego, aby przyciągnąć nowych inwestorów”.
Dobre przyciąganie
Oddanie do użytku kompleksowo zbudowanej drogi o długości 260 metrów pozwoliło natychmiast sprzedać kolejne działki inwestycyjne po cenie wyższej od wywoławczej, na których już powstają kolejne zakłady pracy. W ostatnich dniach jedna z tych działek o powierzchni 0,8 hektara została sprzedana za ponad milion złotych, a do przetargu za kilkanaście dni zostanie wystawiona już ostatnia. „Można powiedzieć, że ten mały odcinek bardzo dobrze przygotowanej drogi, z pełną infrastrukturą zadziałał jak magnes. Bardzo namacalnie pokazuje nam to jak ważne są drogi i cała infrastruktura w rozwoju strefy przemysłowej” – zaznaczył prezydent.
To co najważniejsze
Nakład włożony w wybudowanie tej drogi to 2,6 mln zł, natomiast z dotychczasowej sprzedaży nieruchomości na tym terenie, budżet miasta został zasilony kwotą ponad 3,3 mln zł, a do sprzedania pozostała jeszcze jedna działka. Inwestycja zwróciła się wręcz natychmiast, a miasto oprócz jednorazowej korzyści ze sprzedaży zyskało nowych inwestorów oraz kolejne wpływy do budżetu. Prezydent Nadbereżny podkreślał jednak, że to nie jest najważniejsze: „Najważniejsze jest to, że dzięki takim projektom, dzięki takiej jakości infrastrukturze, powstaną nowe miejsca pracy i tworzony będzie nowy potencjał miasta Stalowej Woli”.
Metry na kilometry
Oddziaływanie nowej infrastruktury drogowej, wodno-kanalizacyjnej i energetycznej na odcinku zaledwie kilkuset metrów, jest namacalnym przykładem w jakim stopniu mogą przyciągać nowych inwestorów budowane sieci dróg wraz z całą infrastrukturą towarzyszącą na terenie Strategicznego Parku Inwestycyjnego Euro-Park Stalowa Wola. „Co bylibyśmy w stanie osiągnąć w Stalowej Woli, gdybyśmy zrealizowali cały projekt uzbrojenia nowej strefy przemysłowej? Jak bardzo cały teren wielkości blisko 1000 hektarów, na którym mamy drogi, sieci wysokiego napięcia, sieci wodno-kanalizacyjne, sieci gazowe i zieloną energię przyciągnąłby inwestorów? – pytał retorycznie włodarz miasta dodając, że nie pozostawia tego w sferze marzeń, ale pomimo pojawiających się problemów - skutecznej realizacji.
Kłody na drodze
Podczas rozwoju nowej strefy przemysłowej, z różnych stron pojawiają się pewne problemy, a niektóre z nich są próbą zatrzymania lub przynajmniej spowolnienia tej historycznej inwestycji. Prezydent Nadbereżny podkreślił: „Kwestie, które się pojawiają, wytrącają nasz dobry harmonogram i ten plan, który z taką dynamiką realizowaliśmy. Pomimo wszystkich problemów, które odbierają nam energię do działania – chciałbym z całą mocą powiedzieć to, o czym mieszkańcy Stalowej Woli wiedzą – ja się nigdy nie poddaję. My ten cały proces uzbrojenia terenów inwestycyjnych dla Stalowej Woli zrealizujemy. Projekt, który daje nowe miejsca pracy, zmianę technologiczną, szansę na to, aby nasze miasto było najnowocześniejszym ośrodkiem przemysłowym w Polsce, będziemy z pełną konsekwencją realizować”.
Dialog i kompromis
Realizacja wielkich inwestycji dla przyszłości Stalowej Woli, oprócz zaangażowania wielu osób spotyka się także z niezrozumieniem. Włodarz miasta chcąc wyjaśnić wszelkie kwestie, które mogą budzić jakieś wątpliwości podjął trudną, ale potrzebą decyzję: „Oprócz tego, że mam w sobie pełną determinację, siłę i konsekwencję, żeby ten projekt prowadzić, jestem człowiekiem dialogu i kompromisu, dlatego podjąłem decyzję, że te postępowania środowiskowe, drogowe, które budzą dzisiaj pewne wątpliwości, zostaną z naszej strony wycofane i ponownie poddane pod dialog i konsultację. Chciałbym, żebyśmy wszyscy w Stalowej Woli mieli przekonanie, że jest to projekt dla przyszłości miasta Stalowej Woli, bez którego Stalowa Wola nie będzie mogła się nadal rozwijać”.
Miasto zgody ponad podziałami
Konferencję prezydent Nadbereżny podsumował słowami: „Chciałbym, abyśmy w roku jubileuszu 80-lecia nadania praw miejskich naszemu miastu, skupili się na tym co nas łączy – na idei miasta ludzi utalentowanych, miasta pełnego determinacji, miasta pełnego siły, miasta „stalowej woli”. Chciałbym, abyśmy popatrzyli na horyzont, co możemy osiągnąć działając wspólnie. Stalowa Wola była, jest i będzie miastem zgody narodowej. Stalowa Wola była, jest i będzie miastem dialogu”.