41. Trzebnickie Święto Sadów i Plonów odbyło się w dniach 18 i 19 września. Po raz pierwszy postanowiono połączyć Święto Sadów i Dożynki. Po raz pierwszy mieszkańcy miasta mogli też przeżywać to barwne święto plonów na miejscu, w Trzebnicy.
Pomimo kapryśnej, deszczowej pogody wydarzenie na długo zapisze się w pamięci obecnych na imprezie osób, za sprawą niepowtarzalnych smaków i zapachów płynących z kolorowych stoisk i kramików przygotowanych przez sołectwa.
Wydarzenie rozpoczęto w sobotę 18 września barwnym korowodem dożynkowym, który przeszedł spod trzebnickiej Bazyliki na Plac Pielgrzymkowy, by wziąć udział w uroczystej mszy św. koncelebrowanej przez ks. proboszcza Piotra Filasa SDS. Podczas mszy podziękowano za bogactwo urodzaju i pomyślnie przeprowadzone żniwa i choć, ze względu na trwającą pandemię, nie odbył się tradycyjny obrzęd dzielenia się chlebem, zebrani podzielili się dnia pozytywnymi emocjami, które wzbudziło ponownego spotkanie i wspólne przeżywanie chwili. Przywitano na scenie starostów dożynek: sołtysa Stanisława Krawca wraz z małżonką Małgorzatą, którzy na ręce burmistrza Marka Długozimy przekazali symboliczny bochen chleba wypieczony z mąki ze zboża zebranego w tym roku.
Burmistrz w swoim przemówieniu nawiązał do trudnego czasu pandemii, ciesząc się jednocześnie z możliwości ponownego spotkania, dokonując pełnego podsumowania świętowania dożynek w poniższych słowach:
„Szanowni Państwo,
Drodzy Goście,
Kochani Trzebniczanie,
Czcigodni Kapłani,
jest mi niezmiernie miło powitać Państwa na 41. Trzebnickim Święcie Sadów połączonym ze Świętem Plonów. Mam nadzieję, że zupełnie nowa formuła dla tych wydarzeń, pozwoli nam na przeżycie dodatkowych atrakcji i emocji. Ponadto, po raz pierwszy w ciągu tych 15 lat, kiedy pełnię funkcję burmistrza Gminy Trzebnica, dożynki odbywają się w mieście, a nie tak jak do tej pory - w jednym z wybranych sołectw. Wierzę mocno, że docenią Państwo słuszność tej decyzji. Wystarczy bowiem rozejrzeć się dziś po Placu Pielgrzymkowym. Znajdziemy tam piękne, ozdobione kramiki, a w nich lokalne produkty, m.in. miód z naszych okolicznych pasiek, jabłka i gruszki z pobliskich sadów, ale też wspaniałe rękodzieła, które zachwycą zarówno trzebniczan, jak i licznie przybyłych dziś gości. Z pewnością docenią to również mieszkańcy sołectw, z którymi wspólnie od kilku miesięcy przygotowywaliśmy tegoroczne Święto Sadów i Plonów, i którym już dziś, w tym miejscu, z serca dziękuję - za zaangażowanie i bardzo dobrą współpracę.
Witam serdecznie tych, którzy są głównymi bohaterami dzisiejszego święta: rolników, sadowników, ogrodników, pszczelarzy oraz delegacje z trzebnickich sołectw, które utworzyły korowód dożynkowy.
Witam wszystkich zgromadzonych, a w sposób szczególny starostów dożynek: Małgorzatę i Stanisława Krawców z Małuszyna.
Rozpoczynanie dożynek od Mszy św. to godny pielęgnowania zwyczaj staropolski, więc w sposób szczególny dziękuję również za obecność naszym czcigodnym księżom: Dziekanowi dekanatu trzebnickiego ks. Krzysztofowi Dornie SDS, Proboszczowi parafii św. Jadwigi Śl. i św. Bartłomieja Apostoła - ks. Piotrowi Filasowi SDS, a także ks. Piotrowi Zemanowi SDS i ks. Sebastianowi Bratkowi SDS, sprawującym dzisiejszą Eucharystię.
Czcigodni Księża, proszę przyjmijcie wyrazy wdzięczności za tę piękną Mszę św. sprawowaną w intencji rolników o dobry urodzaj, a także za ubogacające nas wszystkich Słowo Boże wygłoszone przez Ks. Proboszcza Piotra Filasa.
Podczas tegorocznego Święta Plonów w sposób szczególny chciałbym nawiązać do osoby Kard. Stefana Wyszyńskiego ogłoszonego dosłownie kilkanaście dni temu błogosławionym Kościoła Katolickiego. Jest to postać szczególnie bliska mojemu sercu. Kardynał Tysiąclecia, wielki przyjaciel Papieża św. Jana Pawła II w duchowym testamencie pozostawił nam jasne i klarowne wskazówki, w których widać ogromną troskę o każdego, pojedynczego człowieka i losy całej naszej Ojczyzny.
I kiedy przywołuję postać błogosławionego kardynała Stefana Wyszyńskiego podczas naszych gminnych dożynek, to warto wspomnieć, że on sam był wnukiem rolnika znad Bugu i Liwca, o czym wielokrotnie wspomniał w swoich przemówieniach i z czego był bardzo dumny. Podczas całej swej posługi prymasowskiej wykazywał głęboką troskę o wieś i rolnictwo. A ci z nas, którzy pamiętają narastający w czasach PRL kryzys gospodarczy i społeczno-polityczny, to pamiętają również, że to nikt inny jak właśnie Prymas Stefan Wyszyński poświęcał tak wiele uwagi w swoich przemówieniach bardzo trudnej wówczas sytuacji rolników. Był jednym z inicjatorów powstania Solidarności rolniczej, a także wielkim miłośnikiem polskiej ziemi i polskiego narodu.
Z pewnością beatyfikacja kard. Wyszyńskiego jest dla nas inspiracją do tego, by na nowo przyjrzeć się jego nauczaniu. Trzebnica miała to szczęście, że wielokrotnie znalazła się na szlakach posługi biskupiej zarówno kard. Karola Wojtyły i kard. Stefana Wyszyńskiego. Stało się to głównie za sprawą św. Jadwigi Śląskiej, której doczesne szczątki spoczywają w trzebnickiej bazylice. Ci Wielcy Polacy często nawiązywali w swoim nauczaniu do naszej Patronki, a dla Jana Pawła II stała się ona Patronką dnia wyboru na Stolicę Piotrową.
Mamy już w Trzebnicy skwer św. Jana Pawła II, postanowiłem więc, że powinniśmy również uczcić postać kard. Wyszyńskiego. Dlatego też wystąpiłem z inicjatywą powstania alei, na której będzie się znajdowało popiersie Kardynała. To ważne, byśmy w sposób godny mogli okazać szacunek nie tylko dla wybitnej postaci, jaką niewątpliwie był Prymas Tysiąclecia, ale byśmy młodszym pokoleniom pokazali, w jaki sposób możemy troszczyć się o pamięć i historię.
Od wielu lat spotykam się z Wami na zakończenie żniw, by podziękować Panu Bogu, ale także ludziom. Przyznam, że wielką wagę przywiązuję do jednego z piękniejszych w naszej polskiej tradycji - Obrzędu Łamania Chlebem. Bardzo ubolewam, ale - ze względu na pandemię - musieliśmy w tym roku go zmodyfikować. Pamiętajmy jednak, że to właśnie ten prosty i dobry bochen chleba nas tu dzisiaj łączy. Dożynki to właściwy moment, by Panu Bogu za ten chleb podziękować, a Wam - wszystkim rolnikom z Gminy Trzebnica, sadownikom, pszczelarzom, wszystkim, którzy oddają się pracy na roli, również powiedzieć najpiękniejsze ze słów wdzięczności! Za trud Waszej pracy, za Wasze przywiązanie do ziemi, za to, że chcecie rozwijać Wasze gospodarstwa tu w Gminie Trzebnica i za to, że są one naszą chlubą.
Dożynki to również stosowna okoliczność, by – wzorem poprzednich lat - wyrazić należny szacunek i podziękować za wyróżniającą pracę na różnych polach działania kolejnym mieszkańcom trzebnickich wsi – poprzez wręczenie im honorowych odznak „Zasłużony dla Rolnictwa”, przyznanych na mój wniosek przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Grzegorza Pudę, który mówił: „Chcemy, by polska wieś była nowoczesna. Nie oznacza to jednak odcięcia od wartości i tradycji, które je ukształtowały. Wręcz przeciwnie. Rodzina, wiara i patriotyzm są moim zdaniem fundamentem polskości i rozsądnie rozumianego rozwoju”. Wszystkim wyróżnionym serdecznie gratuluję i dziękuję za Wasze ponadprzeciętne wyniki pracy i społeczne zaangażowanie na rzecz swoich miejscowości.
Życzę Wam i wszystkim tu obecnym Bożego błogosławieństwa na każdy dzień, dużo zdrowia, wszelkiej pomyślności.
Dopełniając ceremoniału wdzięczności, chciałbym również serdecznie podziękować wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób włączyli się w organizację tego dożynkowego święta, a szczególnie: czcigodnym celebransom dziękczynnej eucharystii, wszystkim delegacjom sołectw, służbom porządkowym: Powiatowej Policji, Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej, trzebnickiej Straży Miejskiej oraz pracownikom Urzędu Miejskiego i jednostek podległych, które przyczyniły się do organizacji tego wydarzenia, a w szczególności pracownikom GCK na czele z Panią Dyrektor Barbarą Smaś. Dziękuję również wszystkim znamienitym gościom, którzy zaszczycili nas dziś swoją obecnością. Dożynki to święto plonów, dziękczynienia i radości. Dzięki temu, że tegoroczne Święto Plonów możemy przeżywać razem z 41. Świętem Sadów to tych powodów do radości mamy naprawdę wiele. Przed nami nie tylko festiwal lokalnych smaków, bogatych i barwnych kramików, ale wspaniałe wydarzenia muzyczne, koncerty gwiazd, na które już dziś serdecznie wszystkich zapraszam” - zakończył burmistrz Marek Długozima.
Tradycją jest już, że podczas dożynek uhonorowani zostają mieszkańcy Gminy Trzebnica, wyróżniający się pracą na rzecz rolnictwa. Na wniosek burmistrza Marka Długozimy, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Grzegorz Puda przyznał odznaki „Zasłużony dla rolnictwa”. Otrzymali je: Bożena Paczkowska i Zygmunt Paczkowski (Małuszyn); Franciszek Pietras (Małuszyn); Wiesława Dudek (Ligota); Józef Skotny (Trzebnica); Julian Wieczorkowski (Brzyków); Franciszek Grech (Brzyków); Marek Czerw (Marcinowo); Jolanta Galinowicz (Domanowice); Bogusław Galinowicz (Domanowice); Barbara Boczoń (Ujeździec Mały); Marek Boczoń (Ujeździec Mały); Katarzyna Sikora (Cerekwica); Mariusz Zieliński (Komorówko). Burmistrz o wspólne wręczenie odznak poprosił Radną Sejmiku Województwa Dolnośląskiego Małgorzatę Calińską-Mayer oraz sekretarza Gminy Trzebnica Daniela Buczaka. Do tradycji dożynkowych w Gminie Trzebnica należy również konkurs na najpiękniejszy wieniec. W tym roku 27 sołectw przygotowało wieńce dożynkowe. Nagrody zwycięzcom i wyróżnionym wręczył burmistrz Marek Długozima. Pierwsze miejsce zdobyło sołectwo Małuszyn, drugie Biedaszków Wielki, a podium uzupełniły Szczytkowice. Decyzją burmistrza przyznano również dwie równoległe nagrody Sołtysa Roku, które otrzymali Stanisław Krawiec z Małuszyna i Tadeusz Cepiel z Brzykowa.”
Jednak dożynki gminne to nie tylko dopełnienie obowiązków i docenienia zaangażowania mieszkańców poszczególnych sołectw, ale przede wszystkim możliwość skosztowania niepowtarzalnych tradycyjnych potraw i przysmaków przygotowanych przez mieszkańców Gminy Trzebica. Sołectwa także w tym roku z ogromnym zaangażowaniem przygotowały swoje barwnie przystrojone kramiki, które każdorazowo decydują o wyjątkowym charakterze dożynek.
Zaś unoszące się zapachy kusiły podniebienia odwiedzających, gdyż serwowane tego dnia swojskie pierogi, kiełbasa, domowe przetwory, pasztety, pieczone mięsa, ciasta, nalewki, nie mają sobie równych względem kupnych produktów… Nie zabrakło również artystów, których występy zwieńczyły dożynki– wieczorem tłumy pod scenę przyciągnął zespół MIG. Zaś wcześniej już po raz czwarty przed trzebnicką publicznością wystąpiła jedyna w swoim rodzaju artystka- Eleni.