65 proc. miast planuje zakup nowych autobusów napędzanych paliwami alternatywnymi – wynika z zaprezentowanego w czwartek badania ankietowego Narodowego Instytutu Samorządu Terytorialnego (NIST).
Prezentacja raportu odbyła się podczas zorganizowanej przez NIST wideokonferencji „Nowoczesne rozwiązania w publicznym transporcie zbiorowym w JST”, adresowanej do przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego.
Wyniki badania przedstawiła prof. Uniwersytetu Łódzkiego Justyna Wiktorowicz, która zwróciła uwagę, że w ciągu najbliższych trzech lat 51 z 79 miast, które wzięły udział w ankiecie, czyli 65 proc., planuje zakup nowych autobusów napędzanych paliwami alternatywnymi. Przeciwnego zdania było 13 z nich (16 proc); są też miasta, w których takie decyzje nie są jeszcze podjęte – 15 respondentów wskazało odpowiedź „nie wiem” (19 proc.).
Prof. Wiktorowicz wymieniła też miasta, w których autobusy na paliwa alternatywne stanowią znaczną część taboru już obecnie. Jak zauważyła, w Tychach jest to prawie 90 proc. całego taboru, w Inowrocławiu - 80 proc., a w Pabianicach, Zielonej Górze czy Rzeszowie – ok. 50 proc.
„Można powiedzieć, że są to miasta, które dosyć mocno inwestują w tym kierunku” - podkreśliła.
W trakcie czwartkowej konferencji przewidziano trzy sesje tematyczne. Pierwsza z nich była poświęcona możliwościom finansowania przez jednostki samorządu terytorialnego działań na rzecz rozwoju niskoemisyjnego transportu publicznego oraz przeciwdziałaniu i zmniejszaniu negatywnego oddziaływania transportu na środowisko.
Dyrektor Departamentu Projektów Miejskich w Centrum Unijnych Projektów Transportowych (CUPT) Joanna Świderska zaznaczyła, że Unia Europejska dostrzega konieczność wsparcia i promowania transportu publicznego.
„Nie mamy co do tego żadnych wątpliwości” – podkreśliła. „Te działania, które były rozpoczęte w ramach poprzedniej perspektywy, kontynuowanie w obecnej, mają głębokie przełożenie – oprócz tego obecnego czasu pandemii - na zwiększenie zainteresowania przemieszczania się transportem publicznym i tak naprawdę jest to kierunek dosyć istotny z punktu widzenia polityki Europejskiego Zielonego Ładu i osiągnięcia celu klimatycznego” – dodała.
Świderska zasygnalizowała, że obecnie przedmiotem negocjacji z Komisją Europejską jest wymóg posiadania przez miasta, które chcą sięgnąć po dofinansowanie z UE, tzw. planu zrównoważonej mobilności miejskiej. Choć na razie nie wiadomo, czy plany będą obligatoryjne, sugerowała, żeby samorządowcy zapoznali się z tą koncepcją.
W przeciwieństwie do tradycyjnego podejścia w planowaniu transportu, kładzie ona szczególny nacisk na zaangażowanie obywateli i interesariuszy oraz koordynację: między sektorami (transportu, zagospodarowania przestrzennego, ochrony środowiska, rozwoju gospodarczego, polityki społecznej, zdrowia, bezpieczeństwa, itp.), między poziomami samorządów oraz między sąsiadującymi ze sobą organami władzy.
Dyrektor z CUPT poinformowała, że projekt Krajowego Planu Odbudowy (KPO) zakłada zakup 1,2 tys. autobusów nisko- i zeroemisyjnych i rozwój infrastruktury ładowania i tankowania paliw alternatywnych. „My, jako strona polska, chcemy, aby w ramach tego działania była możliwość zakupu autobusów zarówno gazowych – CNG i LNG – jak i autobusów zasilanych wodorem, a także autobusów elektrycznych” – mówiła Świderska.
Zapytana o ujęcie w KPO taboru tramwajowego, czego obecnie się nie przewidziano, powiedziała, że takie winsoki wpłynęły, natomiast nie potrafi powiedzieć, jaka będzie ostateczna decyzja w tej sprawie. Zapewniła, że jeżeli tramwaje nie będą uwzględnione w KPO, będą uwzględnione w ramach programu FEnIKS (Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko).
Wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Artur Lorkowski podkreślił, że NFOŚiGW zamierza w ciągu najbliższych lat pełnić aktywną rolę, wspomagając samorządy na drodze do bardziej przyjaznych klimatycznie rozwiązań.
Wskazał, że w zakresie transportu zbiorowego Fundusz w październiku ub. roku udostępnił operatorom i organizatorom transportu publicznego środki pochodzące z zasobów zobowiązania wieloletniego, Funduszu Niskoemisyjnego Transportu, na rozwój transportu publicznego w miastach.
„W ramach naboru, który był realizowany, przyjęliśmy wnioski na zakup 424 autobusów, w tym 122 autobusów wodorowych oraz siedmiu trolejbusów, na łączną kwotę dotacji przekraczającą 1,1 mld zł” – poinformował wiceprezes NFOŚiGW. Dodał, że wnioski te są dziś przedmiotem pogłębionych analiz.
kic/