W związku z podwyżką płacy minimalnej samorządy wydadzą w przyszłym roku o 3,5 mld zł więcej niż obecnie. Do budżetów JST wróci jednak ponad 1,5 mld zł z tego tytułu w związku z udziałem w PIT – wynika z szacunków MRiPS. Samorządy nie zgadzają się na brak całkowitej rekompensaty.
Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego negatywnie zaopiniowała projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2024 r. Powodem był brak rekompensaty zwiększonych wydatków.
W OSR projektu rozporządzenia wskazano, że „wydatki związane z podwyższeniem minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz minimalnej stawki godzinowej w państwowych i samorządowych jednostkach budżetowych zostaną sfinansowane w ramach środków na wynagrodzenia pozostających w dyspozycji pracodawców, bez konieczności ich dodatkowego zwiększania”.
Według szacunków MRiPS w pierwszym roku od wejścia w życie nowej płacy minimalnej dochody JST z tego tytułu wyniosą 1,57 mld zł, a wydatki prawie 3,59 mld zł. Oznacza to, że samorządy będą musiały znaleźć dodatkowe ok. 2 mld zł na podwyżki wynagrodzeń.
Podczas środowego posiedzenia KWRiST wiceminister rodziny Stanisław Szwed przypomniał, że w przyszłym roku płaca minimalna wzrośnie dwukrotnie – do 4242 zł od 1 stycznia 2024 r. i 4300 zł od 1 lipca. Jak wyjaśnił, to dlatego że przewidywalna inflacja w 2024 r. będzie powyżej 5 proc.
„Z tym związana jest minimalna stawka godzinowa – od 1 stycznia wyniesie 27,70 zł, a od 1 lipca 28,10 zł” – poinformował Szwed. Biorąc pod uwagę proponowane kwoty przeciętna wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2024 r. wyniesie 4271 zł.
Wiceminister dodał, że podwyżka płacy minimalnej w przyszłym roku obejmie 3,6 mln osób, w tym 368 tys. w administracji samorządowej.
Szwed wyjaśnił, że propozycję podwyżki płacy minimalnej rząd przedstawił na Forum Dialogu Społecznego, ale w związku z tym, że nie doszło do porozumienia ze stroną społeczną, Rada Ministrów określi do 15 września wysokość płacy minimalnej na 2024 r., z tym, że nie może być ona niższa niż zaproponowana na Forum Dialogu Społecznego.
W odpowiedzi na wystąpienie wiceszefa MRiPS współprzewodniczący KWRiST Grzegorz Cichy podkreślił, że strona samorządowa podtrzymuje opinię negatywną do projektu rozporządzenia w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2024 r. „z tego względu, że przewiduje wzrost wydatków samorządowych i brak środków przeznaczonych na pokrycie tych kosztów”.
mp/