Posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. rozwiązywania problemów Polski "Powiatowo-gminnej", screen z transmisji
To był dobry program i sprawdził się w realizacji; subwencja rozwojowa tego nie uzupełni – posłowie PiS przekonywali w środę, że nowy rząd powinien kontynuować Program Inwestycji Strategicznych dedykowany samorządom.
Posłowie Parlamentarnego Zespołu ds. rozwiązywania problemów Polski "Powiatowo-gminnej" zaapelowali w środę o kontynuację Programu Inwestycji Strategicznych. Podczas posiedzenia przekonywali, że program się sprawdził i nadal jest samorządom potrzebny.
Przewodniczący parlamentarnego zespołu Aleksander Mrówczyński (PiS) poinformował, że docierają do niego opinie zaniepokojonych samorządowców o przyszłość rządowego Programu Inwestycji Strategicznych.
Mrówczyński przypomniał, że program, który uruchomił poprzedni rząd stanowił „przejście z rozwoju polaryzacyjno-dyfuzyjnego na rozwój zrównoważony”. Dodał, że przed jego uruchomieniem „samorządy działały przede wszystkim w oparciu o własne budżety, które były wystarczające na stryk w potrzebach bieżących”.
Mrówczyński podkreślił, że w ramach wszystkich dotychczasowych edycji programu samorządom przyznano wsparcie w wysokości prawie 100 mld zł. Zaznaczył jednocześnie, że blisko 99 proc. miast i gmin skorzystało z tej pomocy.
Poseł zwrócił też uwagę, że poprzedniemu rządowi niesłusznie zarzuca się brak współdziałania z samorządami. „Dużo się mówi o tym, że rząd Zjednoczonej Prawicy nie współdziała z samorządami. Nowa władza mówi, że poporzednia nic nie zrobiła i zostawia długi. (…) Nie możemy tylko narzekać, kontynuujcie te zadania, a nie szukajcie dziury w całym” – mówił Mrówczyński.
Z kolei Krzysztof Czarnecki (PiS) zauważył, że realizacja inwestycji w ramach tzw. Polskiego Ładu przyniosła najbardziej spektakularne efekty w małych samorządach. „Dzięki tym programom samorządy, które miały budżety na poziomie 20-30 mln przez ostatni okres czasu zrealizowały inwestycje na poziomie 28-30 mln zł. Wójtowie mówią, że przez 40 lat z własnego budżetu nie byliby w stanie ich zrealizować” – przekonywał poseł.
Zdaniem Czarneckiego „dziś jest tendencja zastąpienia tych programów subwencją prorozwojową”. Jego zdaniem to błąd, a sama subwencja nie uzupełni tej luki.
„Pozwoliłem sobie porozmawiać z kilkoma samorządowcami, i tak powiat, który realizuje projekty z programów rządowych, dziś realizuje inwestycje na poziomie 18 mln zł. Teraz subwencję rozwojową otrzyma na poziomie 1,76 mln zł, a więc dziesięciokrotnie mniejszym. (…) Jeżeli nie zostanie podtrzymana tendencja przekierowania środków na inwestycje w samorządach jak było za poprzedniego rządu to z tej subwencji rozwojowej samorządy prawie nic nie zrealizują” – ocenił Czarnecki.
Zdaniem Andrzeja Gawrona (PiS) to był dobry program i sprawdził się w realizacji. „Te pieniądze były kierowane bezpośrednio na inwestycje, nie rozchodziły się na inne wydatki, ale rzeczywiście szły konkretnie na inwestycje, na których korzystali nie tylko mieszkańcy, ale też m.in. lokalni przedsiębiorcy” – mówił poseł.
Głos w dyskusji zabrał także przewodniczący Związku Gmin Wiejskich RP Krzysztof Iwaniuk, który poparł pomysł kontynuacji programu. Wyraził jednak wątpliwość, czy powinien być kierowany do wszystkich samorządów.
Przewodniczący ZGWRP wskazał, że obszary wiejskie nadal mają ogromne potrzeby i muszą nadrabiać zapóźnienia cywilizacyjne.
„Po 34 latach samorządności w gminach wiejskich jesteśmy w połowie drogi w odrabianiu zapóźnień cywilizacyjnych. Nadal 17 proc. gmin nie ma wodociągu, a zagospodarowanie ścieków jest na poziomie 38 proc. Połowa dróg jest do generalnego remontu lub do utwardzenia” – wyliczał Iwaniuk.
Podkreślił, że pilnie potrzebny jest program, który pozwoli odrobić te zaległości. „Tym bardziej, że idą kolejne wymogi unijne związane z zieloną transformacją” – dodał.
Program Inwestycji Strategicznych to bezzwrotne dofinansowania inwestycji publicznych realizowanych przez gminy, powiaty, miasta i województwa w całej Polsce. Dofinansowanie z programu udzielane jest na wniosek składany do Prezesa Rady Ministrów za pośrednictwem Banku Gospodarstwa Krajowego. Wnioski o dofinansowanie składane są poprzez specjalną aplikację BGK. Do tej pory rozstrzygnięto dziewięć edycji programu.
mp/