Prezydent Sopotu Jacek Karnowski, ponownie zwrócił się do wojewody pomorskiego Dariusza Drelicha z wnioskiem o rozważenie cofnięcia polecenia z 31 marca w sprawie realizacji przez Straż Miejską, zgodnie ze wskazaniami Policji, zadań związanych wyłącznie z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 - poinformował Urząd Miasta Sopotu.
"Pragnę zauważyć, że niewłaściwe parkowanie, tamujące ruch w mieście, spalanie śmieci w domowych piecach, wypalanie traw, czuwanie nad przestrzeganiem Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, wsparcie instytucji miejskich w zakresie zwalczania przemocy domowej, to tylko niektóre, ważne obszary związane z bezpieczeństwem w mieście, wymagające interwencji Straży Miejskiej i nie są związane z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. Oczywiście głównym zadaniem SM pozostanie zwalczanie COVID-19" – podkreślił Jacek Karnowski.
"Brak możliwość interwencji Straży Miejskiej w w/w sprawach związane z tym, iż jej patrole zaangażowane są w działania wyłącznie związane z COVID 19, przyczyniają się do zmniejsza poczucia bezpieczeństwa w mieście i stają się źródłem licznych skarg mieszkańców na działania Straży Miejskiej" - napisał ponadto prezydent (cytaty za Urzędem Miasta Sopotu).
Jak informuje magistrat, Jacek Karnowski zwrócił się również z prośbą o zwiększenie liczby patroli pieszych policji w soboty i niedziele w godzinach 12.00-20.00, w szczególności w rejonach spacerowych miasta: ul Bohaterów Monte Cassino i alejek nadmorskich.
"Jak pokazał miniony weekend zachowania niektórych spacerowiczów bywają skrajnie nieodpowiedzialne, a to może doprowadzić do niekontrolowanego rozprzestrzeniania się epidemii" - zaznaczono w komunikacie magistratu.
jp/