Fot. PAP/Rafał Guz
„Zrezygnowano z wprowadzania jakichkolwiek zmian w kwestii opłaty planistycznej, uznając że wypracowanie odpowiednich przepisów nie jest możliwe na obecnym etapie reformy” – poinformował wiceminister rozwoju Piotr Uściński.
W odpowiedzi na poselską interpelację wiceszef MRiT podkreślił, że resort wycofał się ze zmian w zakresie opłaty planistycznej.
„Aktualny projekt ustawy o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz niektórych innych ustaw nie zawiera zmian w kwestii opłaty planistycznej” – zaznaczył Uściński.
Jak wyjaśnił, „zrezygnowano z wprowadzania jakichkolwiek zmian w kwestii opłaty planistycznej, uznając że wypracowanie odpowiednich przepisów nie jest możliwe na obecnym etapie reformy”.
Wiceminister dodał jednocześnie, że podtrzymane zostają dotychczasowe przepisy określające 5-letni termin na pobranie opłaty w przypadku zbycia nieruchomości.
Z interpelacją w sprawie planowanych zmian w zakresie opłaty planistycznej zwrócił się do resortu rozwoju poseł Waldy Dzikowski (KO). Zwrócił on uwagę, że w projektowanej nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym proponowane są zmiany, które przemienią opłatę planistyczną w quasi podatek.
„Opłata planistyczna w jej zamyśle miała pokrywać nakłady gminy poniesione na przygotowanie planów zagospodarowania. Opłata w wysokości 30% wzrostu wartości zdecydowanie i wielokrotnie będzie przewyższać poniesione koszty i będzie w istocie podatkiem od własności” – zaznaczył parlamentarzysta.
W jego ocenie taka opłata sparaliżuje gminy w zakresie planowania przestrzennego, ponieważ spowoduje nacisk ze strony mieszkańców i właścicieli na nieuchwalanie żadnych zmian, wyjątkiem mogą być działki, którymi będzie zainteresowany inwestor.
Na początku listopada br. Uściński poinformował, że w ciągu kilku tygodni zakończą się prace rządowe nad projektem nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym i regulacja trafi do parlamentu. Wiceszef MRiT zaznaczył wtedy, że celem projektu jest poprawa ładu przestrzennego kraju.
Nowe rozwiązania obejmują m.in. wprowadzenie nowego narzędzia planistycznego – planu ogólnego gminy, który będzie uchwalany obligatoryjnie dla całej gminy, w randze aktu prawa miejscowego. Ustalenia zawarte w planie ogólnym będą wiążące zarówno dla planów miejscowych oraz dla decyzji o warunkach zabudowy. Plan ogólny ma ułatwić gminom "kreowanie polityki przestrzennej".
W ramach proponowanych rozwiązań ma nastąpić uchylenie przepisów w sprawie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy. Zasady realizacji polityki przestrzennej mają być ustalane w planie ogólnym gminy – w zwięzłym dokumencie o krótkiej liście ustaleń.
Przewiduje się też wprowadzenie nowego aktu planowania przestrzennego – zintegrowanego planu inwestycyjnego (ZPI), będącego formą planu miejscowego. ZPI będzie narzędziem, które daje gminom większe możliwości w lokalizowaniu inwestycji z uwzględnieniem partycypacji społecznej i zasad ładu przestrzennego. Ma dotyczyć dowolnych inwestycji, nie tylko mieszkaniowych.
mp/