Według nas to administracja rządowa jest przyczyną opóźnień - mówi Andrzej Orzechowski, skarbnik powiatu w Ełku
Andrzej Orzechowski, skarbnik powiatu w Ełku:
Korzystających ze środków unijnych bardzo niepokoją zamiary Ministerstwa Rozwoju Regionalnego dotyczące zmniejszenia procentowego udziału prefinansowania w projektach. Z wypowiedzi dla GP wiceministra w tym resorcie Władysława Ortyla wynika (GP nr 8 z 11 stycznia 2006 – red), że to samorządy opóźniają płatności, bo dzięki pożyczkom na prefinansowanie uzyskują tanio pełny wkład własny i nie występują o refundacje. Tymczasem według nas to administracja rządowa jest przyczyną opóźnień.
Powiat w Ełku już w lipcu 2005 r. złożył w urzędzie wojewódzkim wniosek o płatność końcową na kwotę 1,2 mln zł z związku z budową drogi. Wniosek przeleżał u wojewody pół roku i dopiero 30 grudnia 2005 r. otrzymaliśmy refundację, którą automatycznie została przelana na spłatę pożyczki na prefinansowanie. Wcześniejsza spłata – z naszych własnych pieniędzy nie jest możliwa. Nie jest też możliwe, jak twierdzi resort, wykorzystanie prefinansowania na projekty infrastrukruralne na wkład własny. Samorządy nie mają żadnego interesu w opóźnianiu spłat pożyczek, stąd niezrozumiałe jest dla nas twierdzenie, że nie zależy nam na występowaniu o refundacje. Wręcz odwrotnie - w naszym przypadku prefinansowanie znacząco przyspieszyło czas realizacji inwestycji.
Czytaj:
Euro w papierowej dżungli