Białostocki teatr dramatyczny zmienia patrona. Decyzją władz samorządowych województwa, aktora i reżysera Aleksandra Węgierkę, który został patronem tej placówki po wojnie, zastąpił Józef Piłsudski - patron przedwojennego miejskiego domu ludowego i pierwszy honorowy obywatel Białegostoku.
W sobotę przypada 72. rocznica śmierci Józefa Piłsudskiego. Decyzję o tym, że zostanie on patronem teatru ogłosił w czasie okolicznościowych uroczystości przy pomniku marszałka w Białymstoku, Jarosław Schabieński, który obecnie jednoosobowo pełni funkcje władz samorządu województwa podlaskiego.
W Podlaskiem nie ma bowiem sejmiku (nowe wybory odbędą się za tydzień) i to Schabieński jednoosobowo podejmuje decyzje zarówno za zarząd województwa, jak i sejmik. A Teatr Dramatyczny, dotąd im. Aleksandra Węgierki, jest samorządową placówką kultury.
Decyzję o zmianie jej patrona podjął na apel Związku Piłsudczyków, w którego ocenie nazwa ta była "bezprawnie nadana w okresie sowieckiego zniewolenia Polski.
Samemu Węgierce, reżyserowi i aktorowi, Piłsudczycy zarzucają że "swój talent aktorski poświęcił nie służbie Polsce, lecz sowieckiemu okupantowi", mówią nawet o "poważnych podejrzeniach", że był agentem NKWD, choć żadnych dowodów nie przedstawiają.
Dodają, że budynek w którym mieści się teatr, budowany był przed wojną ze składek społecznych z myślą, że będzie to placówka kulturalna im. Piłsudskiego.
Węgierko kierował białostockim teatrem w latach 1940-41. Zdobył fundusze, rozbudował budynek i zaczął wystawiać utwory m.in. Fredry, Mickiewicza i Schillera. Do końca nie wiadomo, jak zginął w czasie wojny. Jedna z wersji mówi, że stało się to w obozie koncentracyjnym.
"Imię Piłsudskiego nadano temu budynkowi, gdy Polska była niepodległa. Jest to element przywracania naszej ciągłości historycznej. Nie mam nic do Aleksandra Węgierki, a istotą tej decyzji jest przywrócenie pamięci" - tak swoją decyzję tłumaczy Jarosław Schabieński.
W liście otwartym, wystosowanym już kilka dni temu, aktorzy teatru zaznaczyli, że odebranie imienia Węgierki białostockiej scenie, to "przekreślenie niemal 60-letniej polskiej tradycji teatru dramatycznego w Białymstoku".
Anna Danilewicz, asystentka dyrektora Teatru Dramatycznego Piotra Dąbrowskiego, powiedziała PAP, że teatr przyjął do wiadomości, iż decyzja w sprawie zmiany patrona zapadła oraz że jest "zgodna z prawem i obowiązująca", a teatr raczej nie może się od niej odwoływać.
Podkreśliła jednocześnie, że marszałek Piłsudski jest upamiętniany w tej placówce (m.in. stoi jego popiersie i wisi okolicznościowa tablica), a teatr ma świadomość, że "osoba i dzieło Piłsudskiego" było przyczynkiem do jego powstania.
Danilewicz dodała, że teatr jest dumny ze swego dotychczasowego patrona Aleksandra Węgierki, bo jego zasługi dla białostockiej sceny teatralnej są "nieocenione".