Sąd Okręgowy we Wrocławiu utrzymał we wtorek w mocy wyrok sądu I instancji i skazał burmistrza Jelcza-Laskowic Bogdana Szczęśniaka za jazdę po pijanemu na karę grzywny w wysokości 5 tys. zł i dwuletni zakaz prowadzenia samochodu. W miejscowości tej będą musiały zostać rozpisane nowe wybory.
Szczęśniak odwoływał się od orzeczenia sądu I instancji z marca br. Wnioskował o uchylenie wyroku lub umorzenie sprawy.
"Z materiału dowodowego zebranego w tej sprawie jasno wynika, że oskarżony musiał zdawać sobie sprawę z tego, w jakim jest stanie. Jednak, mimo to wsiadł do samochodu i pojechał" - uzasadniał wyrok sędzia Janusz Godzwon.
Dodał, że w tym przypadku nie można też mówić o niskiej szkodliwości czynu. "Stężenie alkoholu przekraczało u oskarżonego 2 promile. Trudno w takim przypadku, nawet przy nieposzlakowanej opinii, mówić o warunkowym umorzeniu sprawy".
Burmistrz stawił się we wtorek we wrocławskim sądzie. Po ogłoszeniu wyroku odmówił PAP komentarza.
Burmistrz Jelcza-Laskowic został zatrzymany we wrześniu 2004 roku w Oławie. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu. Burmistrz wówczas tłumaczył, że wypił tylko jedno piwo, ale wcześniej zażył lekarstwo na bazie alkoholu. (PAP)