22 ugrupowania lewicowe i centrowe, m.in. SLD, PD,SDPl i UP, a także zrzeszone w OPZZ związki zawodowe, podpisały w Sosnowcu regionalne porozumienie przedwyborcze
22 ugrupowania lewicowe i centrowe, m.in. SLD, Partia Demokratyczna, Socjaldemokracja Polska i Unia Pracy, a także zrzeszone w OPZZ związki zawodowe, podpisały w sobotę w Sosnowcu regionalne porozumienie przedwyborcze i oficjalnie rozpoczęły kampanię przed wyborami samorządowymi.
Na wiecu, który w hali widowisko-sportowej "Zagórze" zgromadził setki osób, zaprezentowali się liderzy list i kandydaci na prezydentów miast regionu.
W śląskiej inauguracji kampanii wzięli udział liderzy regionalni ugrupowań i szefowie koalicyjnych partii: Wojciech Olejniczak z SLD, Marek Borowski z SdPl i Janusz Onyszkiewicz z Partii Demokratycznej demokraci.pl.
Olejniczak wyraził zadowolenie z zawarcia koalicji i - podobnie jak większość osób, które tego dnia wygłosiły wystąpienia - ostro krytykował rządzącą koalicję. Zarzucił jej m.in., że ucieka od rzeczywistych problemów - bezrobocia, czy emigracji. "PiS, Samoobrona, LPR dążą do tego, aby sobie podporządkować samorząd" - powiedział. Przekonywał, że Polakom nie będzie się żyło lepiej bez dobrze funkcjonujących samorządów.
Janusz Onyszkiewicz mówił, że lewicowy sojusz - który nazwał "koalicją umiaru i rozsądku" - "ma zablokować groźbę przejęcia wszystkich samorządów przez koalicję PiS, Samoobrony i LPR". "Wtedy państwo stałoby się bardziej scentralizowane" - uważa.
Marek Borowski apelował, by sensu wyborów samorządowych nie sprowadzać do dbania o lokalną infrastrukturę. "Tam gdzie nasi ludzie będą mieli wpływ na rządy w samorządach, tam Polska będzie wolna od ideologii Giertycha (...) Tam, gdzie będziemy mieli wpływ na rządy, kultura będzie się rozwijała swobodnie" - mówił.
W woj. śląskim porozumienie ma szerszy charakter od zawartego 3 września w Warszawie sojuszu wyborczego SLD, UP, SdPl i Partii Demokratycznej pod hasłem "Porozumienie Lewicy i Demokratów - Wspólna Polska".