W związku z protestem pracowników firmy Aspen w Urzędzie Miejskim w Dąbrowie Górniczej, dzisiaj o godzinie 13.00 w Szpitalu Specjalistycznym  im. Szymona Starkiewicza zorganizowana została konferencja prasowa.

Uczestniczyli w niej: Zbigniew Podraza - prezydent miasta, Iwona Krupa -zastępca prezydenta miasta, Kazimierz Woźniczka - wiceprzewodniczący Rady Miejskiej, Mirosława Marzec - zastępca dyrektora szpitala ds. finansowych. Konferencję prowadził Marcin Bazylak - rzecznik prasowy UM.

Prezydent Zbigniew Podraza wygłosił oświadczenie i odpowiadał na wszystkie zadane przez dziennikarzy pytania.

Poniżej tekst oświadczenia, jakie prezydent Dąbrowy Górniczej przedstawił podczas konferencji.

Dąbrowa Górnicza 9.09.2010

Oświadczenie Zbigniewa Podrazy, Prezydenta  Dąbrowy Górniczej w sprawie protestu pracowników firmy Aspen w Urzędzie Miejskim w Dąbrowie Górniczej

Szanowni Państwo,

Urząd Miejski w Dąbrowie Górniczej niejednokrotnie służył za arenę rozstrzygania problemów dotyczących mieszkańców naszego miasta. Wiedzą o tym związkowcy z Solidarności i innych związków zawodowych. To dlatego w dniu 19 sierpnia 2010 roku Pani Elżbieta Żuchowicz, Przewodnicząca Międzyzakładowej Komisji NSZZ Solidarność Szpitala Specjalistycznego w Dąbrowie Górniczej, skierowała na ręce Przewodniczącej Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej prośbę o pomoc w mediacjach pomiędzy pracownikami firmy Aspen, a firmą Naprzód czyli, wyłonionym w wyniku postępowania przetargowego, nowym wykonawcą usługi sprzątania Szpitala Specjalistycznego w Dąbrowie Górniczej i terenu wokół niego.

Działając w poczuciu odpowiedzialności za sprawy dotyczące mieszkańców Dąbrowy Górniczej, Przewodnicząca Rady zorganizowała przedwczoraj, spotkanie radnych z przedstawicielami związków zawodowych, pracownikami firmy Aspen i przedstawicielami firmy Naprzód. Wbrew oczekiwaniom radnych, spotkanie to przekształciło się w miejsce sporów i eskalacji żądań, a w konsekwencji doszło do okupacji Urzędu Miasta przez pracowników firmy Aspen i związkowców ze szpitalnej Solidarności.

W tej sytuacji Przewodnicząca Rady Miejskiej oraz Zbigniew Grzywnowicz, dyrektor dąbrowskiego szpitala, dołożyli wszelkich starań mających na celu polubowne i korzystne dla pracowników firmy Aspen zażegnanie konfliktu.

I tak 7 września: - do Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej zaproszono przedstawiciela firmy Naprzód w celu mediacji możliwych warunków zatrudnienia wszystkich, co podkreślam, dotychczasowych pracowników firmy Aspen, - zaproszono też przedstawicieli Regionu Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności, którzy na miejscu w rozmowach z protestującymi salowymi i przedstawicielami firmy Naprzód mogli zapoznać się z przebiegiem protestu. Zaproszeni związkowcy podjęli przy tym, jak się później okazało nieskuteczne, rozmowy mające nakłonić protestujących do powrotu na noc do domu,

- 7 września uzgodniono także, że Rada Miejska nadal będzie miejscem mediacji pomiędzy protestującymi, a firmą Naprzód.

W dniu wczorajszym rano okazało się, że zarząd firmy Naprzód nie jest już zainteresowany zatrudnianiem pracowników firmy Aspen. Przedstawiciele firmy poinformowali Zbigniewa Grzywnowicza, dyrektora dąbrowskiego szpitala, że nie mogą dłużej czekać na decyzje protestujących i podjęli konieczne działania, by 11 września 2010 roku przejąć całość zadań związanych ze sprzątaniem szpitala. W domyśle - zarząd firmy Naprzód zdecydował o zatrudnieniu pracowników spoza firmy Aspen.

Wówczas to Kazimierz Woźniczka, Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Dąbrowie Górniczej i działający w porozumieniu ze mną dyrektor Grzywnowicz, przystąpili do wznowienia mediacji pomiędzy protestującymi pracownikami firmy Aspen, a zarządem firmy Naprzód. Dla nas było to oczywiste, że tym 37 osobom, które nie zdecydowały się na zmianę pracodawcy, grożą konsekwencje dużo poważniejsze niż zmiana terminu obowiązywania umowy o pracę.

Efektem podjętych mediacji było zapewnienie, że firma Naprzód zatrudni wszystkich pozostałych 37 pracowników firmy Aspen na dotychczasowych warunkach płacowych, w tym samym miejscu, co uprzednio, ale na podstawie umowy o pracę na czas określony. Zapewnienie to dyrektor Grzywnowicz osobiście przekazał protestującym wczoraj około godziny 18-tej.

Jednocześnie przedstawiciele zarządu firmy Naprzód poinformowali, że dziś od godziny 10.00 czekają na pracowników firmy Aspen z gotowymi do podpisania umowami. Firma Naprzód od soboty przejmuje zadania związane ze sprzątaniem dąbrowskiego szpitala i zgodnie z zawartym kontraktem zobowiązana jest do realizacji wspomnianych zadań na dotychczas obowiązującym poziomie, a zatem ma obowiązek zapewnić bezpieczeństwo sanitarne personelowi medycznemu i przede wszystkich pacjentom (w dąbrowskim szpitalu jest 470 łóżek!).

Jest godzina 13-ta. Z tego, co wiem, większość okupujących Urząd Miejski w Dąbrowie Górniczej pracowników firmy Aspen nie zdecydowała się na podjęcie pracy na warunkach zaproponowanych przez firmę Naprzód, wybierając trwanie w proteście.

Proszę Państwa, do samego końca miałem nadzieję, że związkowcy spełnią rolę do jakiej zostali powołani i pomogą swoim koleżankom w utrzymaniu miejsc pracy. Tak się nie stało

I oto znaleźliśmy się w sytuacji dla protestujących beznadziejnej: Nie mogą nadal pracować na swoich stanowiskach, dlatego że ich dotychczasowy pracodawca przestaje świadczyć usługi na  rzecz dąbrowskiego szpitala, a z firmą, która te usługi będzie wykonywać, nie chcieli zawrzeć umowy.

Nie pozostaje mi nic innego niż uznać, z pełną odpowiedzialnością ale i ze smutkiem, że możliwości mediacyjne władz Dąbrowy Górniczej uważam za wyczerpane, głównie ze względu na upór związkowców z dąbrowskiego szpitala. Dalsze kontynuowanie rozmów z prywatnymi firmami zostawiam szpitalnym związkowcom, którzy ten protest wywołali, doprowadzili do jego eskalacji i - do beznadziejnego w mojej ocenie - finału. Bo co muszę podkreślić od 11 września 2010 roku na rzecz naszego szpitala będzie wykonywała usługi firma, która musi zatrudnić do utrzymania czystości tyle samo osób ile pracowało tu dotychczas.

Jednocześnie pragnę Państwa poinformować, że jesteśmy przygotowani do kontynuowania przez związkowców i pracowników firmy Aspen okupacji dąbrowskiego Urzędu Miejskiego. Przez ostatnie dni udało nam się zastosować skuteczne procedury, które zapewniają bezpieczeństwo protestujących i umożliwiają w miarę normalne funkcjonowanie urzędu, bez szkody dla mieszkańców naszego miasta.

Oczywiście zdaję sobie sprawę z faktu, że każdy kolejny dzień spędzony poza domem, może okazać się dla protestujących trudniejszy, dlatego deklaruję zapewnienie im niezbędnej pomocy w szczególnie trudnych przypadkach. Także w przypadku zapowiadanej  przez związkowców, dalszej eskalacji protestu i przekształcenie go w protest głodowy.

Dziękuję za uwagę.

Zbigniew Podraza, prezydent Miasta