Emisja akcji BOŚ w kwocie 250 mln zł będzie skierowana głównie do spółek z sektora przemysłowego - poinformował prezes NFOŚ Kazimierz Kujda. Dodał, że zakupem akcji BOŚ zainteresowane są też samorządy
Planowana na I kw. br. emisja akcji Banku Ochrony Środowiska (BOŚ) na poziomie 250 mln zł będzie skierowana głównie do spółek z sektora przemysłowego - poinformował w środę PAP prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska (NFOŚ) Kazimierz Kujda.
Dodał, że zakupem akcji BOŚ zainteresowane są też samorządy, ale z punktu widzenia banku nie są to oczekiwani akcjonariusze. "Samorządy chcą kupić akcje BOŚ z myślą o tym, że zarobią. Natomiast z naszego punktu widzenia to nie są najlepsi akcjonariusze, chociaż, gdyby ten bank miał finansować politykę regionalną to może to jest jakiś pomysł" - powiedział PAP Kujda.
Zapewnił też, że dotychczasowe plany Funduszu w stosunku do BOŚ nie zmieniły się. Nadal zamierza on być strategicznym akcjonariuszem banku, pomimo, że zainteresowanie zakupem akcji jest bardzo duże. Podkreślił też, że proponowane ceny są wysokie.
Pod koniec grudnia NFOŚ sprzedał 758 tys. 300 akcji (5,74 proc. kapitału zakładowego i głosów na WZA) Lasom Państwowym. W październiku 2006 r. prezes BOŚ Jerzy Witold Pietrewicz zapowiadał, że w pierwszej kolejności BOŚ zwróci się o udział w podwyższeniu kapitału do własnych akcjonariuszy, czyli NFOŚ oraz funduszy wojewódzkich. Mówił wówczas, iż nie jest wykluczone, że propozycję uczestnictwa w emisji akcji otrzymają także Lasy Państwowe.
"Prowadzimy rozmowy z potencjalnymi inwestorami i nie mamy problemu ze sprzedażą akcji, będziemy to czynić w najbliższym czasie. Nadal jednak pozostaniemy akcjonariuszem większościowym, będziemy mieli kontrolę nad bankiem tak długo, jak będzie to potrzebne do absorpcji funduszy unijnych" - powiedział Kujda.
Zdaniem prezesa Kujdy, ostatnie tygodnie potwierdziły słuszność decyzji o zakupie akcji przez NFOŚ od Skandinaviska Enskilda Banken (SEB). Decyzja o sprzedaży akcji zapadła w styczniu 2006 r. kiedy okazało się, że Szwedom nie uda się przejąć kontroli nad bankiem. Posiadali oni 47 proc. akcji banku. Transakcja została sfinalizowana jesienią.
"Fundusze wojewódzkie i NFOŚ nie dałyby rady sfinansować oczekiwań beneficjentów związanych z wdrażaniem projektów unijnych, szczególnie w sytuacji, gdy mamy przekroczenia zaplanowanych budżetów inwestycji. Te przekroczenia sięgają ponad 280 mln euro, a spodziewany się, że w przyszłym roku kwota ta może się podwoić. Wówczas BOŚ będzie finansował te przekroczenie" - wyjaśnił Kujda.