Historie i zdjęcia trzydziestu szkół i akademii z terenu Śląska znalazły się na otwartej 12 maja wystawie, którą przygotowali słuchacze I roku Nauczycielskiego Kolegium Języków Obcych w Opolu
Historie i zdjęcia trzydziestu szkół i akademii z terenu Śląska znalazły się na otwartej 12 maja wystawie, którą przygotowali słuchacze I roku Nauczycielskiego Kolegium Języków Obcych w Opolu. Nosi ona nazwę „Szkoły na Śląsku”.Studenci dotarli do najsławniejszych szkół, pokazali ich historię, nauczycieli, wykładowców, absolwentów. Wśród „uwiecznionych” szkół jest Akademia Górnicza w Tarnowskich Górach, Akademia Rycerska w Legnicy, Gimnazjum Książęce w Brzegu, Carolinum w Nysie, szkoła podstawowa w Jemielnicy i wiele innych.
Na wystawie zgromadzono też wiele innych eksponatów – pomoce naukowe do nauki biologii, ławki szkolne wyposażone w kałamarze, podręczniki i lektury szkolne, świadectwa (najstarsze z 1957 roku), zdjęcia dzieci, plany lekcji, przyrządy do kar cielesnych.
Doktor Małgorzata Wysdak, która sprawowała opiekę naukową nad studentami i wystawą, twierdziła, że jej podopieczni wykazali się wspaniałą postawą, a zdobyte doświadczenia przydadzą się im w pracy dydaktycznej.
– Na wystawie pokazaliśmy zaledwie 30 szkół – mówiła. – Na Śląsku działało ich tysiące. Już w okresie średniowiecza działało tu około 150 szkół przyklasztornych i parafialnych. Powszechny obowiązek szkolny dla dzieci od 5 do 13 lat wprowadzono na Śląsku w latach 1763-1764.
Pod wrażeniem wystawy był także wicemarszałek Józef Kotyś: - Aż dziw – powiedział – że temat szkoły dopiero teraz w NKJO się pojawił. Bo przecież szkoła jest podstawową jednostką wspólnoty lokalnej, gdzie kształtują się nasze charaktery.
W ocenie Urszuli Zajączkowskiej, dyrektor Muzeum Śląska Opolskiego, wystawa w NKJO to niezła konkurencja dla muzeum. – Szkoła od lat eksponuje wątki regionalne i robi to bardzo dobrze.
Wystawy studentów NKJO mają swój drugi żywot – wypożyczane są na różnego typu konferencje edukacyjne.
Źródło:
Portal Urzędu Marszałkowskiegozam. kkż/