Prawica Podkarpacka zapowiada wstrzymanie akcji o odwołanie Tadeusza Ferenca. Ale zapowiada, że dalej będzie kontrolować miejskich urzędników - podają „Nowiny"
Prawica Podkarpacka zapowiada wstrzymanie akcji o odwołanie Tadeusza Ferenca. Ale zapowiada, że dalej będzie kontrolować miejskich urzędników - podają „Nowiny".
Ireneusz Dzieszko, w imieniu PP zapowiedział również wstrzymanie akcji referendalnej w sprawie odwołania prezydenta Ferenca. - Nie będziemy nakłaniać ludzi do popierania referendum, bo nie stać nas na walkę z miastem - mówi.
Chodzi o 80 tysięcy ulotek, które miasto rozesłało do mieszkańców. Autorzy wymieniają w niej listę inwestycji zrealizowanych w ostatnich latach i pokazują o ile od 2003 roku, powiększył się budżet miasta.
„Gazeta Nowiny": Prawica Podkarpacka odpuszcza Ferencowi, ale nadal patrzy mu na ręce
zam./kp/