W Szczawnicy uczczono pamięć 600 łemkowskich rodzin
13.08.2007
- Dla uczczenia pamięci ponad sześciuset rodzin łemkowskich a także dla przypomnienia, że jeszcze cztery rodziny żyją w tym rejonie, zorganizowano w Szczawnicy I Festiwal Kultur Górskich - powiedział PAP dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury Jerzy Pal.
"W sobotę gospodarzami festiwalu byli górale, w niedzielę Łemkowie. Grały zespoły, były pokazy rzemiosła bo przecież tu od wieków obok siebie mieszkali Ruśniacy, Łemkowie i Górale. To tu przenikały się elementy kulturowe tych narodowości. Narodowości, bo wszyscy byli obywatelami Polskimi, choć, jak mówią starzy ludzie mieszkańcy Jaworek, Czarnej Wody, Szlachtowej czy Białej Wody jadąc do Szczawnicy mówili: jedziemy do Polski" - przypomniał Pal.
"Jeszcze w czasie II wojny światowej rozpoczęły się wysiedlenia Łemków. Początkowo miały być to dobrowolne wyjazdy do Związku Radzieckiego, potem wymuszane umową międzypaństwową między Polską a sowiecką Ukrainą o wymianie ludności. Ostatecznie przyszła Akcja Wisła, która na skutek oskarżeń ludności łemkowsko-rusińskiej o sprzyjanie Ukraińskiej Powstańczej Armii w 1947 roku spowodowała wysiedlenie praktycznie całej ludności łemkowskiej na Ziemie Odzyskane"- przypomniał proboszcz Szlachtowej i Jaworek ksiądz Józef Włodarczyk. "Dopiero od 1956 roku Łemkowie mogli starać się o pozwolenie powrotu na swe rdzenne tereny, pod warunkiem jednak, że ich ziemie i domy nie były zajęte przez innych obywateli Polski, a zwykle już tak było". - dodał proboszcz.
W Szczawnicy uczczono pamięć 600 łemkowskich rodzin
13.08.2007
- Dla uczczenia pamięci ponad sześciuset rodzin łemkowskich a także dla przypomnienia, że jeszcze cztery rodziny żyją w tym rejonie, zorganizowano w Szczawnicy I Festiwal Kultur Górskich - powiedział PAP dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury Jerzy Pal.
"W sobotę gospodarzami festiwalu byli górale, w niedzielę Łemkowie. Grały zespoły, były pokazy rzemiosła bo przecież tu od wieków obok siebie mieszkali Ruśniacy, Łemkowie i Górale. To tu przenikały się elementy kulturowe tych narodowości. Narodowości, bo wszyscy byli obywatelami Polskimi, choć, jak mówią starzy ludzie mieszkańcy Jaworek, Czarnej Wody, Szlachtowej czy Białej Wody jadąc do Szczawnicy mówili: jedziemy do Polski" - przypomniał Pal.
"Jeszcze w czasie II wojny światowej rozpoczęły się wysiedlenia Łemków. Początkowo miały być to dobrowolne wyjazdy do Związku Radzieckiego, potem wymuszane umową międzypaństwową między Polską a sowiecką Ukrainą o wymianie ludności. Ostatecznie przyszła Akcja Wisła, która na skutek oskarżeń ludności łemkowsko-rusińskiej o sprzyjanie Ukraińskiej Powstańczej Armii w 1947 roku spowodowała wysiedlenie praktycznie całej ludności łemkowskiej na Ziemie Odzyskane"- przypomniał proboszcz Szlachtowej i Jaworek ksiądz Józef Włodarczyk. "Dopiero od 1956 roku Łemkowie mogli starać się o pozwolenie powrotu na swe rdzenne tereny, pod warunkiem jednak, że ich ziemie i domy nie były zajęte przez innych obywateli Polski, a zwykle już tak było". - dodał proboszcz.
Zapisz się na newsletter
Nie przeocz tego, co najważniejsze – zapraszamy do bezpłatnej subskrypcji newslettera, wysyłanego od poniedziałku do piątku przez redakcję Serwisu Samorządowego PAP. Łatwy przegląd informacji i bezpośredni dostęp do strony samorzad.pap.pl.