Podczas rekrutacji do przedszkoli gminy będą musiały stosować kryterium dochodowe – mówi wiceminister edukacji Przemysław Krzyżanowski
Podczas rekrutacji do przedszkoli gminy będą musiały stosować kryterium dochodowe. – Można obrażać się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, ale MEN musi go wykonać – mówi wiceminister edukacji Przemysław Krzyżanowski.
Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego zajęła się projektem nowelizacji ustawy o systemie oświaty, który wprowadza m.in. kryteria rekrutacji do publicznych przedszkoli. Główną osią sporu jest proponowane przez resort edukacji kryterium dochodowe. Pierwszeństwo do przedszkoli mają mieć dzieci pochodzące z rodzin o niskich dochodach.
Ministerstwo proponuje preferencje dla rodzin, w których dochód na osobę nie przekracza równowartości kryterium dochodowego, o którym mowa w ustawie o pomocy społecznej, tj. 456 zł. Wcześniej resort rozważał kryterium dochodu na osobę na poziomie nie wyższym niż połowa minimalnego wynagrodzenia za pracę, czyli 840 zł. Samorządowcy zwrócili uwagę, że rozszerzałoby to krąg uprzywilejowanych.
- Dzisiaj wprowadzamy pierwszeństwo dla najbiedniejszych wśród biednych – przekonywał Przemysław Krzyżanowski, wiceminister edukacji.
Podkreślał, że rozwiązania proponowane przez MEN pomogą też samorządom rozwiązać problem, jaki miały z tzw. samotnymi matkami. Obecnie dzieci samotnych matek są przyjmowane do przedszkola bez żadnych obwarowań, co jest nadużywane przez kobiety żyjące w związkach nieformalnych, a podczas rekrutacji wykazujące status samotnej matki.
- Samotne matki zostaną przesiane przez sito. Pierwszeństwo będzie przysługiwało tym, które samotnie wychowują dziecko w rodzinie, w której dochód na osobę nie przekracza 150 proc. kryterium dochodowego. Podobna zasada będzie obowiązywała przy preferencjach dla rodzin wielodzietnych – poinformował Przemysław Krzyżanowski.
Podkreślał, że projekt w wielu kwestiach wychodzi naprzeciw oczekiwaniom samorządowców, wiele uwag zgłaszanych przez Unię Metropolii Polskich czy Związek Miast Polskich zostało uwzględnionych.
- Można obrażać się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że podczas rekrutacji powinny być brane pod uwagę grupy szczególnie chronione przez konstytucję, a więc również rodziny o niskim statusie materialnym – powiedział wiceminister Krzyżanowski.
- Rozumiem, że kryterium dochodowe budzi ogromne emocje i przeszkadza gminom w przygotowaniu strategii rekrutacyjnej, ale ministerstwo edukacji musi wyrok Trybunału wykonać - dodał.
MEN podkreśla, że projekt jest pilny i musi być szybko dalej procedowany. W styczniu przyszłego roku obecne rozwiązania w sprawie rekrutacji do przedszkoli stracą moc.
- Niepokoi nas rozszerzenie zakresu zmian w stosunku do tego, co nakazał Trybunał Konstytucyjny. Chodziło o przeniesienie uregulowań z rozporządzenia do ustawy, tymczasem MEN podeszło do sprawy bardzo szeroko i przy okazji popełniło trochę niezręczności – stwierdził Marek Olszewski, wiceprzewodniczący Związku Gmin Wiejskich RP. - Dzięki konsultacjom ze stroną samorządową usunięto już z projektu znaczną liczbę błędów. Oprócz kryterium dochodowego nie ma powodów, aby opinia była negatywna – zaznaczył.
Ostatecznie Komisja zaopiniowała tzw. ustawę rekrutacyjną pozytywnie, z zastrzeżeniem do kryterium dochodowego. Już jutro projekt będzie rozpatrywany przez Komitet Stały Rady Ministrów.
/aba/
Serwis Samorządowy PAP