Samorządy chcą wiedzieć, ile będą je kosztować proponowane przez MEN zmiany w organizowaniu lekcji religii i etyki. MEN ma miesiąc na wyliczenia
Samorządy chcą wiedzieć, ile będą je kosztować proponowane przez MEN zmiany w organizowaniu lekcji religii i etyki.
Ministerstwo edukacji musi zmienić rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii. Chodzi o dostosowanie polskiego prawa do wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Nowela zakłada, że lekcje etyki trzeba będzie zorganizować nawet dla jednego ucznia.
- Zmiany w organizacji nauczania etyki to nie jest tylko kwestia nauczycielskich etatów, lecz także koszty związane z dowożeniem uczniów do szkół czy przedszkoli oraz zapewnieniem im opieki - podkreślał Marek Wójcik ze Związku Powiatów Polskich na lutowym posiedzeniu zespołu ds. edukacji, kultury i sportu.
Obawy o finansowe skutki proponowanych przez MEN zmian okazały się na tyle duże, że Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego odmówiła zaopiniowania projektu do czasu przedstawienia dokładnych wyliczeń i zaplanowania rekompensaty dla JST.
MEN ma niecały miesiąc na przeprowadzenie kalkulacji.
aba
Serwis Samorządowy PAP