Samorządowcy zasiadający w Europejskim Komitecie Regionów nie zgadzają się na przesunięcie środków z polityki spójności na program dozbrajania Europy. Według marszałka województwa podkarpackiego Władysława Ortyla na kwestie bezpieczeństwa należy patrzeć szerzej niż tylko w kontekście obronności. 

„Zgadzam się z tym, żebyśmy nie zmieniali polityki spójności, nie przesuwali tych środków, bo trzeba mówić też o bezpieczeństwie związanym z rozwojem gospodarczym. To wszystko stanowi o sile naszych regionów, naszych krajów. Ale pamiętajmy o tym ze technologie podwójnego zastosowania są też bardzo prorozwojowe i też wypełniają funkcje obronne i też stymulują naszą gospodarkę, też budują potencjał naukowy w tym obszarze” – powiedział Ortyl. „Nie tylko technologie podwójnego zastosowania ale infrastruktura podwójnego zastosowania też wielką rolę odgrywa w całym procesie umacniania bezpieczeństwa państwa” – dodał.

Podobnego zdania jest też prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, która podkreśla, że samorządy ze zrozumieniem podchodzą do wyzwań związanych z bezpieczeństwem Europy, ale muszą też dbać o lokalne potrzeby mieszkańców w tym zakresie. 

„Wiemy, czego oczekują od nas mieszkańcy, oni oczekują od nas przede wszystkim dostępu do przestrzeni, która będzie odpowiadała współczesności, braku obaw z wyjściem na zewnątrz, dostępu do nowoczesnej służby zdrowia. To też jest nasze bezpieczeństwo” – mówiła Zdanowska. 

Zaznaczyła też, że przed samorządami też zadania związane z wdrożeniem nowych regulacji dotyczących ochrony ludności i obrony cywilnej. 

„Może warto by było, żeby te środki w tym momencie jednak zdeponować w samorządach i dać szansę, żebyśmy dostosowali swoją bazę, chociażby schronów, miejsc schronienia właśnie do sytuacji, która w tej chwili panuje na świecie. Może nie do końca zabierajmy, może pokażmy inny sposób wykorzystania tych środków” – wskazała.

Zmiany w przeznaczeniu środków z polityki spójności zapowiedziała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. 4 marca ogłosiła pięciopunktowy plan dozbrajania Europy, który ma zmobilizować do 800 mld euro na obronność. Zawiera on m.in. pakiet pożyczek o wartości 150 mld euro m.in. na obronę przeciwlotniczą oraz możliwość wykorzystania środków z polityki spójności.

Jak poinformowało Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej już teraz 30 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy zostanie przekierowane na nowy fundusz Bezpieczeństwa i Obronności. Środki te mają być dostępne m.in. dla samorządów.

„Tworzymy nowy fundusz Bezpieczeństwa i Obronności na kwotę 30 mld zł. Przekierowujemy część środków z instrumentu Zielonej Transformacji Miast. Na nowym funduszu skorzystają samorządy, które otrzymają wsparcie dla inwestycji podwójnego zastosowania, np. drogi i schrony. Inwestycje obejmą również badania obronne i produkcję polskich firm zbrojeniowych” - powiedziała szefowa MFiPR Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

mr/