Rozstrzygnięcie nadzorcze dotyczyło uchwały Rady Miasta w Ciechanowcu. Wojewoda podlaski zakwestionował zgodność z prawem fragment jest postanowień, który dotyczył upoważnienia przewodniczącego rady miejskiej w Ciechanowcu do wskazania pełnomocnika procesowego.
W ocenie organu nadzoru, który powołał się na liczne orzeczenia sądów administracyjnych, w tym konkretnym przypadku, stronami postępowania sądowoadministracyjnego, wszczętego wskutek wniesienia skargi w trybie art. 98 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym (zaskarżanie rozstrzygnięć nadzorczych), są gmina oraz organ nadzoru. Nie jest natomiast stroną tego postępowania rada gminy, mimo że złożenie skargi wymaga w tej sytuacji jej uchwały.
Gminę natomiast reprezentuje na zewnątrz organ wykonawczy gminy (wójt, burmistrz, prezydent miasta). Reprezentacja oznacza m.in. wnoszenie w imieniu gminy środków prawnych i uczestniczenie w jej imieniu w czynnościach procesowych, w tym przed sądem administracyjnym.
Dodatkowo, wykonanie uchwały w sprawie zaskarżenia rozstrzygnięcia nadzorczego obejmuje umocowanie do dokonania wszelkich czynności związanych z wniesieniem skargi, w tym ustanowienie pełnomocnika procesowego.
Rada miejska Ciechanowca nie była zatem – zdaniem wojewody podlaskiego - uprawniona do upoważnienia przewodniczącego rady do wskazania pełnomocnika procesowego, gdyż organ stanowiący jednostki samorządu terytorialnego nie ma uprawnień do reprezentowania gminy. Kompetencje te przysługują niepodzielnie organowi wykonawczemu i to do tego organu należy decyzja o ewentualnym ustanowieniu pełnomocnika procesowego.
/dp/