Złotówka otrzymana przez gminę z tzw. „korkowego” generuje koszty na poziomie 4 zł. PARPA jest za ograniczeniem liczby punktów sprzedaży alkoholu
Jedna złotówka otrzymana przez gminę z tzw. „korkowego” (dochód związany ze spożyciem alkoholu), generuje koszty na poziomie ok. 4 zł (szkody związane z alkoholem, lecznictwo odwykowe itp.) – wynika z badań. Jednym z sposobów minimalizowania szkód związanych z alkoholem jest ograniczanie punktów sprzedaży alkoholu – przekonuje PARPA.
W ubiegłym roku Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA) prowadziła kampanię skierowaną do samorządów dotyczącą ograniczenia dostępu do punktów sprzedaży alkoholu.
W gminach na rozwiązywanie problemów alkoholowych znajduje się w ramach tzw. „korkowego” czyli dochodu związanego ze spożyciem alkoholu ponad 700 mln zł. Jednak wpływy z zezwoleń na sprzedaż alkoholu nie rekompensują szkód z nim związanych. Koszty ekonomiczne, takie jak leczenie, wypadki drogowe, zaangażowanie wymiaru sprawiedliwości, system opieki społecznej, czy przedwczesna umieralność związane z używaniem i nadużywaniem alkoholu w Polsce szacuje się na ok. 16–41 mld zł.
„Uchwały zmniejszające limity to pierwszy krok w rozwiązywaniu szeregu problemów sygnalizowanych m.in. przez mieszkańców, którzy najbardziej odczuwają skutki liberalnej polityki samorządu wobec alkoholu” – uważa Krzysztof Brzózka, dyrektor PARPA.
W Polsce na jeden sklep z alkoholem przypadają 273 osoby. „Aby mówić o skutecznym ograniczeniu dostępności na jeden punkt sprzedaży alkoholu powinno przypadać tysiąc, a nawet 1,5 osób” – czytamy na stronie dla samorządów www.ograniczdostepnosc.pl
Z danych Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że po zamknięciu jednego punktu sprzedaży alkoholu na 1 tys. mieszkańców o 4 proc. obniża się prawdopodobieństwo skrajnej przemocy wobec dzieci.
Duże miasta ograniczają dostępność do alkoholu
Samorządowcy m.in. z Warszawy, Krakowa, Sopotu zauważają problem. W ubiegłym roku radni Krakowa zdecydowali o zmniejszeniu obowiązujących w mieście limitów sklepów, w których można sprzedawać alkohol od 2016 r. Obecnie limit w Krakowie wynosi 1275, a limit restauracji – 1103. Dozwolona liczba punktów łącznie spadła o 122.
Także radni Warszawy w ub. roku zdecydowali o zmniejszeniu o 150 ustalonej liczby miejsc sprzedaży napojów zawierających powyżej 4,5 proc. alkoholu (z wyjątkiem piwa) przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży, tj. z 3100 do 2950 punktów na terenie miasta. Stołeczny ratusz przekonuje, że to pierwszy krok ograniczający liczbę sklepów sprzedających alkohol. Sukcesywnie miasto chce wprowadzić maksymalną liczbę 2500 takich miejsc.
Dalsze zmniejszanie limitów dostępu do alkoholu rozważają także władze Sopotu. W styczniu 2015 r. rada miasta zdecydowała się obniżyć limit zezwoleń na sprzedaż alkoholu z 80 do 70 sklepów.
Na stronie www.ograniczdostepnosc.pl dostępne są przykłady dobrych praktyk związanych z uchwałami rad gminy. Można przeczytać również o najczęstszych błędach w uchwałach rad gminy i tego, jakich błędów unikać w tworzeniu uchwał.
amk/Serwis Samorządowy PAP